Ile jest mięsa w mięsie

[Animka]

Ze
strony:https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/ile-miesa-w-miesie-czyli-co-kryja-w-sobie-wedliny-raport-aa-aiUJ-be8e-CYac.html?utm_source=se.pl&utm_medium=artykuly&utm_campaign=se

Ile jest mięsa w mięsie?

Jakość wędliny w dużym stopniu zależy od zawartości mięsa i sposobu
produkcji. Tradycyjnie wędzonki, czyli wędliny sporządzone z jednego
kawałka mięsa (szynka, baleron, polędwica, bekon), powinno się peklować
w zalewie solankowo-ziołowej (albo na sucho) nawet 48 godzin, w
zależności od tego, jak duży jest kawałek mięsa. Jednak zakłady, które
postępują w ten sposób, należą dziś do rzadkości.

W dużych nowoczesnych przetwórniach wstrzykuje się do mięsa mieszankę
peklującą, przyrządzoną z wody, soli, przypraw i z dodatkiem substancji,
które wiążą się z wodą, zwiększając objętość i ciężar wędliny. Wśród
zagęstników i emulgatorów są

białka (sojowe, mleka, serwatkowe)
skrobia modyfikowana (E 1414)
błonnik z bambusa
guma guar
karagen (E 407).

Takiego białka jemy za dużo, nawet o tym nie wiedząc, a nie zawsze jest
ono obojętne dla zdrowia – u niektórych wywołuje alergie i problemy
żołądkowe. Inne „wypełniacze”, w małych dawkach uznane za nieszkodliwe,
mogą spowodować reakcje alergiczną i podrażnić przewód pokarmowy,
głównie u dzieci.

[Trybun]

Post by Animka
Ze
strony:https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/ile-miesa-w-miesie-czyli-co-kryja-w-sobie-wedliny-raport-aa-aiUJ-be8e-CYac.html?utm_source=se.pl&utm_medium=artykuly&utm_campaign=se
Ile jest mięsa w mięsie?
Jakość wędliny w dużym stopniu zależy od zawartości mięsa i sposobu
produkcji. Tradycyjnie wędzonki, czyli wędliny sporządzone z jednego
kawałka mięsa (szynka, baleron, polędwica, bekon), powinno się
peklować w zalewie solankowo-ziołowej (albo na sucho) nawet 48 godzin,
w zależności od tego, jak duży jest kawałek mięsa. Jednak zakłady,
które postępują w ten sposób, należą dziś do rzadkości.
W dużych nowoczesnych przetwórniach wstrzykuje się do mięsa mieszankę
peklującą, przyrządzoną z wody, soli, przypraw i z dodatkiem
substancji, które wiążą się z wodą, zwiększając objętość i ciężar
wędliny. Wśród zagęstników i emulgatorów są
    białka (sojowe, mleka, serwatkowe)
    skrobia modyfikowana (E 1414)
    błonnik z bambusa
    guma guar
    karagen (E 407).
Takiego białka jemy za dużo, nawet o tym nie wiedząc, a nie zawsze
jest ono obojętne dla zdrowia – u niektórych wywołuje alergie i
problemy żołądkowe. Inne „wypełniacze”, w małych dawkach uznane za
nieszkodliwe, mogą spowodować reakcje alergiczną i podrażnić przewód
pokarmowy, głównie u dzieci.

Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest "wzbogacany"
jak mięso.

[Bischoop]

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest "wzbogacany"
jak mięso.

W rzeczy samej, biznes to biznes a ze jest otwarty rynek to konkurencja
nie proznuje i kazdy o tym wie. Dzis jest zacieta walka o kase ( nie o
klienta), dlatego nawet majacy inspiracje byc najlepszym tez pozwoli
sobie na obnizenie jakosci (wypuszczajac gorszy produkt). Dlatego
szczescie maja Ci co moga sobie pozwolic na produkowanie wlasnego
jedzenia od podstaw lecz: trzeba to conajmniej lubiec, miec czas oraz
..... czasem wyjdzie drozej niz kupne ... ale ta *satysfakcja* :-)

--
Szanuj Siebie, Blizniego swego oraz Zielen.

[Trybun]

Post by Bischoop

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest "wzbogacany"
jak mięso.

W rzeczy samej, biznes to biznes a ze jest otwarty rynek to konkurencja
nie proznuje i kazdy o tym wie. Dzis jest zacieta walka o kase ( nie o
klienta), dlatego nawet majacy inspiracje byc najlepszym tez pozwoli
sobie na obnizenie jakosci (wypuszczajac gorszy produkt). Dlatego
szczescie maja Ci co moga sobie pozwolic na produkowanie wlasnego
jedzenia od podstaw lecz: trzeba to conajmniej lubiec, miec czas oraz
..... czasem wyjdzie drozej niz kupne ... ale ta *satysfakcja* :-)
--
Szanuj Siebie, Blizniego swego oraz Zielen.

Bardzo ciężko, od podstaw raczej się nie da. Można uzyskać tylko towar
lepszej jakości, o dobrym lepiej zapomnieć.

[Animka]

Post by Bischoop

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest "wzbogacany"
jak mięso.

W rzeczy samej, biznes to biznes a ze jest otwarty rynek to konkurencja
nie proznuje i kazdy o tym wie. Dzis jest zacieta walka o kase ( nie o
klienta), dlatego nawet majacy inspiracje byc najlepszym tez pozwoli
sobie na obnizenie jakosci (wypuszczajac gorszy produkt). Dlatego
szczescie maja Ci co moga sobie pozwolic na produkowanie wlasnego
jedzenia od podstaw lecz: trzeba to conajmniej lubiec, miec czas oraz
..... czasem wyjdzie drozej niz kupne ... ale ta *satysfakcja* :-)

Najpierw trzeba mieć sprawdzony polski świeżutki produkt. a w Warszawie
nie ma.Leży tego pełno w ladach. a wszystko stare i jakieś ulepszone
czymś o słodkim smaku (pewnie przedtem psuło się już).

Dzisiaj kupiłam właśnie taki baleron. Zjadłam plasterek (dla zabicia
smaku z rzodkiewką), nie najlepiej się po tym czuję i jutro go
wywalę.Nie mogę się przemóc, żeby coś takiego jeść.

[Animka]

Post by Trybun

Post by Animka
Ze
strony:https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/ile-miesa-w-miesie-czyli-co-kryja-w-sobie-wedliny-raport-aa-aiUJ-be8e-CYac.html?utm_source=se.pl&utm_medium=artykuly&utm_campaign=se
Ile jest mięsa w mięsie?
Jakość wędliny w dużym stopniu zależy od zawartości mięsa i sposobu
produkcji. Tradycyjnie wędzonki, czyli wędliny sporządzone z jednego
kawałka mięsa (szynka, baleron, polędwica, bekon), powinno się
peklować w zalewie solankowo-ziołowej (albo na sucho) nawet 48 godzin,
w zależności od tego, jak duży jest kawałek mięsa. Jednak zakłady,
które postępują w ten sposób, należą dziś do rzadkości.
W dużych nowoczesnych przetwórniach wstrzykuje się do mięsa mieszankę
peklującą, przyrządzoną z wody, soli, przypraw i z dodatkiem
substancji, które wiążą się z wodą, zwiększając objętość i ciężar
wędliny. Wśród zagęstników i emulgatorów są
    białka (sojowe, mleka, serwatkowe)
    skrobia modyfikowana (E 1414)
    błonnik z bambusa
    guma guar
    karagen (E 407).
Takiego białka jemy za dużo, nawet o tym nie wiedząc, a nie zawsze
jest ono obojętne dla zdrowia – u niektórych wywołuje alergie i
problemy żołądkowe. Inne „wypełniacze”, w małych dawkach uznane za
nieszkodliwe, mogą spowodować reakcje alergiczną i podrażnić przewód
pokarmowy, głównie u dzieci.

Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest "wzbogacany"
jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te inne
owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść nią się
zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

[Animka]

Post by Trybun

Post by Animka
Ze
strony:https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/ile-miesa-w-miesie-czyli-co-kryja-w-sobie-wedliny-raport-aa-aiUJ-be8e-CYac.html?utm_source=se.pl&utm_medium=artykuly&utm_campaign=se
Ile jest mięsa w mięsie?
Jakość wędliny w dużym stopniu zależy od zawartości mięsa i sposobu
produkcji. Tradycyjnie wędzonki, czyli wędliny sporządzone z jednego
kawałka mięsa (szynka, baleron, polędwica, bekon), powinno się
peklować w zalewie solankowo-ziołowej (albo na sucho) nawet 48 godzin,
w zależności od tego, jak duży jest kawałek mięsa. Jednak zakłady,
które postępują w ten sposób, należą dziś do rzadkości.
W dużych nowoczesnych przetwórniach wstrzykuje się do mięsa mieszankę
peklującą, przyrządzoną z wody, soli, przypraw i z dodatkiem
substancji, które wiążą się z wodą, zwiększając objętość i ciężar
wędliny. Wśród zagęstników i emulgatorów są
    białka (sojowe, mleka, serwatkowe)
    skrobia modyfikowana (E 1414)
    błonnik z bambusa
    guma guar
    karagen (E 407).
Takiego białka jemy za dużo, nawet o tym nie wiedząc, a nie zawsze
jest ono obojętne dla zdrowia – u niektórych wywołuje alergie i
problemy żołądkowe. Inne „wypełniacze”, w małych dawkach uznane za
nieszkodliwe, mogą spowodować reakcje alergiczną i podrażnić przewód
pokarmowy, głównie u dzieci.

Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest "wzbogacany"
jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te inne
owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść nią się
zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

[Wiesiaczek]

Post by Animka

Post by Trybun

Post by Animka
Ze
strony:https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/ile-miesa-w-miesie-czyli-co-kryja-w-sobie-wedliny-raport-aa-aiUJ-be8e-CYac.html?utm_source=se.pl&utm_medium=artykuly&utm_campaign=se
Ile jest mięsa w mięsie?
Jakość wędliny w dużym stopniu zależy od zawartości mięsa i sposobu
produkcji. Tradycyjnie wędzonki, czyli wędliny sporządzone z jednego
kawałka mięsa (szynka, baleron, polędwica, bekon), powinno się
peklować w zalewie solankowo-ziołowej (albo na sucho) nawet 48
godzin, w zależności od tego, jak duży jest kawałek mięsa. Jednak
zakłady, które postępują w ten sposób, należą dziś do rzadkości.
W dużych nowoczesnych przetwórniach wstrzykuje się do mięsa mieszankę
peklującą, przyrządzoną z wody, soli, przypraw i z dodatkiem
substancji, które wiążą się z wodą, zwiększając objętość i ciężar
wędliny. Wśród zagęstników i emulgatorów są
    białka (sojowe, mleka, serwatkowe)
    skrobia modyfikowana (E 1414)
    błonnik z bambusa
    guma guar
    karagen (E 407).
Takiego białka jemy za dużo, nawet o tym nie wiedząc, a nie zawsze
jest ono obojętne dla zdrowia – u niektórych wywołuje alergie i
problemy żołądkowe. Inne „wypełniacze”, w małych dawkach uznane za
nieszkodliwe, mogą spowodować reakcje alergiczną i podrażnić przewód
pokarmowy, głównie u dzieci.

Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z niego.
Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest
"wzbogacany" jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te inne
owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść nią się
zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Oni dostają kasę za to, że nic nie robią!
To pozwala na sprzedaż swoich produktów na naszym rynku podmiotom
zagranicznym, Niemcom, Francuzom i innym.
Tak działa kapitalizm :)

[Trefniś]

Ze =
strony:https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/ile-=

miesa-w-miesie-czyli-co-kryja-w-sobie-wedliny-raport-aa-aiUJ-be8e-CYac.h=
tml?utm_source=3Dse.pl&utm_medium=3Dartykuly&utm_campaign=3Dse =

Ile jest mi=C4=99sa w mi=C4=99sie?
Jako=C5=9B=C4=87 w=C4=99dliny w du=C5=BCym stopniu zale=C5=BCy od z=

awarto=C5=9Bci mi=C4=99sa i sposobu =

produkcji. Tradycyjnie w=C4=99dzonki, czyli w=C4=99dliny sporz=C4=85=

dzone z jednego =

kawa=C5=82ka mi=C4=99sa (szynka, baleron, pol=C4=99dwica, bekon), p=

owinno si=C4=99 =

peklowa=C4=87 w zalewie solankowo-zio=C5=82owej (albo na sucho) naw=

et 48 =

godzin, w zale=C5=BCno=C5=9Bci od tego, jak du=C5=BCy jest kawa=C5=82=

ek mi=C4=99sa. Jednak =

zak=C5=82ady, kt=C3=B3re post=C4=99puj=C4=85 w ten spos=C3=B3b, nal=

e=C5=BC=C4=85 dzi=C5=9B do rzadko=C5=9Bci.

W du=C5=BCych nowoczesnych przetw=C3=B3rniach wstrzykuje si=C4=99 d=

o mi=C4=99sa mieszank=C4=99 =

pekluj=C4=85c=C4=85, przyrz=C4=85dzon=C4=85 z wody, soli, przypraw =

i z dodatkiem =

substancji, kt=C3=B3re wi=C4=85=C5=BC=C4=85 si=C4=99 z wod=C4=85, z=

wi=C4=99kszaj=C4=85c obj=C4=99to=C5=9B=C4=87 i ci=C4=99=C5=BCar =

w=C4=99dliny. W=C5=9Br=C3=B3d zag=C4=99stnik=C3=B3w i emulgator=C3=B3=

w s=C4=85

bia=C5=82ka (sojowe, mleka, serwatkowe)
skrobia modyfikowana (E 1414)
b=C5=82onnik z bambusa
guma guar
karagen (E 407).
Takiego bia=C5=82ka jemy za du=C5=BCo, nawet o tym nie wiedz=C4=85c=

, a nie zawsze =

jest ono oboj=C4=99tne dla zdrowia =E2=80=93 u niekt=C3=B3rych wywo=

=C5=82uje alergie i =

problemy =C5=BCo=C5=82=C4=85dkowe. Inne =E2=80=9Ewype=C5=82niacze=E2=

=80=9D, w ma=C5=82ych dawkach uznane za =

nieszkodliwe, mog=C4=85 spowodowa=C4=87 reakcje alergiczn=C4=85 i p=

odra=C5=BCni=C4=87 przew=C3=B3d =

pokarmowy, g=C5=82=C3=B3wnie u dzieci.

=C5=BBeby chocia=C5=BC taka polityka dotyczy=C5=82a tylko mi=C4=99sa=

i przetwor=C3=B3w z niego. =

Tymczasem ka=C5=BCdy, absolutnie ka=C5=BCdy produkt =C5=BCywno=C5=9B=

ciowy jest =

"wzbogacany" jak mi=C4=99so.

Nie widz=C4=99 w sklepach i na bazarkach polskich jab=C5=82ek czy gr=

uszek. Te =

inne owoce te=C5=BC s=C4=85 jakie=C5=9B podejrzane, wi=C4=99c nie kup=

uj=C4=99. Wol=C4=99 nie je=C5=9B=C4=87 ni=C4=85 =

si=C4=99 zatru=C4=87.
Takie dotacje ci rolnicy dostaj=C4=85, bogaca si=C4=99, ale gdzie te =

polskie =

produkty? Chyba Rz=C4=85d im daje pieni=C4=85dze po to, =C5=BCeby za =

granice wysy=C5=82ali.

Oni dostaj=C4=85 kas=C4=99 za to, =C5=BCe nic nie robi=C4=85!
To pozwala na sprzeda=C5=BC swoich produkt=C3=B3w na naszym rynku podm=

iotom =

zagranicznym, Niemcom, Francuzom i innym.
Tak dzia=C5=82a kapitalizm :)

Nie ma tu jeszcze =C5=BCadnego weganina?
Nimo=C5=BCebne!

-- =

Trefni=C5=9B

[Trefniś]

(...)

Post by Trefniś
Nie ma tu jeszcze =C5=BCadnego weganina?
Nimo=C5=BCebne!

Niemo=C5=BCebne - errata.

Produkowa=C5=82 si=C4=99 tu ostatnio taki jeden, =C5=BCe je=C5=9B=C4=87 =
mi=C4=99so to grzech :)


-- =

Trefni=C5=9B

[Animka]

(...)

Nie ma tu jeszcze żadnego weganina?
Nimożebne!

Niemożebne - errata.
Produkował się tu ostatnio taki jeden, że jeść mięso to grzech :)

On chyba teraz "przeniósł się" na grupę pl.soc.prawo.

[Trefniś]

(...)

Nie ma tu jeszcze =BFadnego weganina?
Nimo=BFebne!

Niemo=BFebne - errata.
Produkowa=B3 si=EA tu ostatnio taki jeden, =BFe je=B6=E6 mi=EAso to =

grzech :)

On chyba teraz "przeni=F3s=B3 si=EA" na grup=EA pl.soc.prawo.

By=E6 mo=BFe propaguje now=B1 filozofi=EA walcz=B1cych z ociepleniem kli=
matu:
"Dzieci s=B1 s=B3odkie, ale nieekologiczne"
W takiej Szwecji wstydz=B1 si=EA rozmna=BFa=E6. Na razie tylko wstydz=B1=
.

-- =

Trefni=B6

[Animka]

Post by Animka

 (...)

Nie ma tu jeszcze żadnego weganina?
Nimożebne!

 Niemożebne - errata.
 Produkował się tu ostatnio taki jeden, że jeść mięso to grzech :)

On chyba teraz "przeniósł się" na grupę pl.soc.prawo.

"Dzieci są słodkie, ale nieekologiczne"
W takiej Szwecji wstydzą się rozmnażać. Na razie tylko wstydzą.

Za to tam za przeproszeniem pierdzieć się nie wstydzą. To jest ich
podziękowanie za dobry posilek. Moja siostra zadarła z teściową. Tamta
była wręcz oburzona! Ale kultury polskiej trochę się nauczyła po trochu.

[Animka]

Post by Wiesiaczek

Post by Animka
Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te
inne owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść
nią się zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Oni dostają kasę za to, że nic nie robią!
To pozwala na sprzedaż swoich produktów na naszym rynku podmiotom
zagranicznym, Niemcom, Francuzom i innym.
Tak działa kapitalizm :)

Nie wiem co napisać. Po prostu brak mi słów.

[Trybun]

Post by Animka

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z
niego. Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest
"wzbogacany" jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te
inne owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść
nią się zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Mocno podejrzane jest również to że np. nie sposób dostać ketchupu w
innym składzie niż z " modyfikowaną skrobią kukurydzianą",. Dawniej
kombinowali z soją dokładając ją do praktycznie każdego wyrobu, teraz
kukurydza.. Dobrze chociaż że już tego tak skrzętnie jak w przypadku soi
nie ukrywają przed konsumentem.

[Animka]

Post by Trybun

Post by Animka

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z
niego. Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest
"wzbogacany" jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te
inne owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść
nią się zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Mocno podejrzane jest również to że np. nie sposób dostać ketchupu w
innym składzie niż z " modyfikowaną skrobią kukurydzianą",. Dawniej
kombinowali z soją dokładając ją do praktycznie każdego wyrobu, teraz
kukurydza.. Dobrze chociaż że już tego tak skrzętnie jak w przypadku soi
nie ukrywają przed konsumentem.

Nie lubię tego produktu, więc nie jem.
Nie możesz sobie sam takiego domowego ketchupa zrobić?

[Wiesiaczek]

Post by Animka

Post by Trybun

Post by Animka

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z
niego. Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest
"wzbogacany" jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te
inne owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść
nią się zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Mocno podejrzane jest również to że np. nie sposób dostać ketchupu w
innym składzie niż z " modyfikowaną skrobią kukurydzianą",. Dawniej
kombinowali z soją dokładając ją do praktycznie każdego wyrobu, teraz
kukurydza.. Dobrze chociaż że już tego tak skrzętnie jak w przypadku
soi nie ukrywają przed konsumentem.

Nie lubię tego produktu, więc nie jem.
Nie możesz sobie sam takiego domowego ketchupa zrobić?

A skąd weźmie skrobię kukurydzianą ? :)

[Animka]

Post by Wiesiaczek

Post by Animka

Post by Trybun

Post by Animka

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z
niego. Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest
"wzbogacany" jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te
inne owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść
nią się zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Mocno podejrzane jest również to że np. nie sposób dostać ketchupu w
innym składzie niż z " modyfikowaną skrobią kukurydzianą",. Dawniej
kombinowali z soją dokładając ją do praktycznie każdego wyrobu, teraz
kukurydza.. Dobrze chociaż że już tego tak skrzętnie jak w przypadku
soi nie ukrywają przed konsumentem.

Nie lubię tego produktu, więc nie jem.
Nie możesz sobie sam takiego domowego ketchupa zrobić?

A skąd weźmie skrobię kukurydzianą ? :)

LOL
W sklepie kupi. Nawet skrobię inną.
Ja bym wzięła pastę pomidorową ze słoiczka, nawet bez żadnych przypraw,
bo ten ketchup to jakieś swiństwo dla amerykanów, żeby się tuczyli.

[k***@gmail.com]

Post by Wiesiaczek

Post by Animka

Post by Trybun

Post by Animka

Post by Trybun
Żeby chociaż taka polityka dotyczyła tylko mięsa i przetworów z
niego. Tymczasem każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest
"wzbogacany" jak mięso.

Nie widzę w sklepach i na bazarkach polskich jabłek czy gruszek. Te
inne owoce też są jakieś podejrzane, więc nie kupuję. Wolę nie jeść
nią się zatruć.
Takie dotacje ci rolnicy dostają, bogaca się, ale gdzie te polskie
produkty? Chyba Rząd im daje pieniądze po to, żeby za granice wysyłali.

Mocno podejrzane jest również to że np. nie sposób dostać ketchupu w
innym składzie niż z " modyfikowaną skrobią kukurydzianą",. Dawniej
kombinowali z soją dokładając ją do praktycznie każdego wyrobu, teraz
kukurydza.. Dobrze chociaż że już tego tak skrzętnie jak w przypadku
soi nie ukrywają przed konsumentem.

Nie lubię tego produktu, więc nie jem.
Nie możesz sobie sam takiego domowego ketchupa zrobić?

A skąd weźmie skrobię kukurydzianą ? :)

Nawet w większym markecie u nas można dostać, a na przykład w Stanach
dużo łatwiej niż skrobię ziemniaczaną. To jest zagęstnik używany
również w normalnym domowym/restauracyjnym gotowaniu. Różnica jest taka,
że skrobia kukurydziana lepiej znosi długie gotowanie sosu, a za to
ziemniaczana daje bardziej przejrzyste sosy.

Pozdrawiam,

[Trybun]

Post by Animka

Post by Trybun
Mocno podejrzane jest również to że np. nie sposób dostać ketchupu w
innym składzie niż z " modyfikowaną skrobią kukurydzianą",. Dawniej
kombinowali z soją dokładając ją do praktycznie każdego wyrobu, teraz
kukurydza.. Dobrze chociaż że już tego tak skrzętnie jak w przypadku
soi nie ukrywają przed konsumentem.

Nie lubię tego produktu, więc nie jem.
Nie możesz sobie sam takiego domowego ketchupa zrobić?

Ale swoje zdanie na ten temat możesz mieć.

To raczej na nic, umęczenie a efekt może być tylko taki jak po zakupie w
sklepie. Nie sposób teraz dostać choćby _normalnej_ skrobi kukurydzianej.

[RM]

Post by Animka
Ile jest mięsa w mięsie?

O 100% za dużo.

[Animka]

Post by RM

Post by Animka
Ile jest mięsa w mięsie?

O 100% za dużo.

Za jakiegoś artystę się uważasz przerabiając cudze wątki?
Spadaj trollu niemoto.

[Marcin Debowski]

Post by Animka

Post by RM

Post by Animka
Ile jest mięsa w mięsie?

O 100% za dużo.

Za jakiegoś artystę się uważasz przerabiając cudze wątki?
Spadaj trollu niemoto.

Daj mu się produkować. Efekt, który tą produkcją osiąga jest dokładnie
odwrotny od zamierzonego.