Discussion:
Monsieur Cuisine - opinie
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
FEniks
2017-08-24 12:35:02 UTC
Permalink
Czy ktoś z Was jest w posiadaniu tego sprzętu z Lidla i mógłby się
podzielić opinią? W necie to głównie chyba sponsorowane, a zdaje się, że
kiedyś ktoś o to tutaj pytał. Mają znowu rzucić, więc noszę się z
zamiarem zakupu. Jeśli w ogóle uda mi się upolować, bo podobno walki o
to straszne i dantejskie sceny. Jest się o co bić? Warto?

Ewa
Bischoop
2017-08-24 16:07:59 UTC
Permalink
Post by FEniks
Czy ktoś z Was jest w posiadaniu tego sprzętu z Lidla i mógłby się
podzielić opinią? W necie to głównie chyba sponsorowane, a zdaje się, że
kiedyś ktoś o to tutaj pytał. Mają znowu rzucić, więc noszę się z
zamiarem zakupu. Jeśli w ogóle uda mi się upolować, bo podobno walki o
to straszne i dantejskie sceny. Jest się o co bić? Warto?
Ewa
Szczerze...? nie warto :-)

Multi-urzadzenia zawsze jakoscia nie dawaly rady urzadzeniom do tego
przeznaczonym. To taki zbieracz kurzu w wiekszosci kuchni.
FENiks- piekarnik pewnie masz, mixer pewnie masz, wage pewnie masz,
garnek pewnie masz, blachy i tace pewnie masz. Wiec na cholere Tobie
jest potrzebny dodatkowe urzadzenie z tym wszystkim? Wiecej czasu
spedzisz na czytaniu i ustawianiu tego ustrojstwa ktore niby cos tam
robi ale jakoscia do samodzielnie wykonanego posilku daleko odstaje.
i***@gazeta.pl
2017-08-24 17:17:00 UTC
Permalink
FEniks
2017-08-25 12:48:24 UTC
Permalink
Post by Bischoop
Szczerze...? nie warto :-)
A użytkujesz? Bo tylko opinia użytkownika (ew. posiadacza) byłaby dla
mnie w jakimś stopniu miarodajna. :)
Post by Bischoop
Multi-urzadzenia zawsze jakoscia nie dawaly rady urzadzeniom do tego
przeznaczonym. To taki zbieracz kurzu w wiekszosci kuchni.
FENiks- piekarnik pewnie masz, mixer pewnie masz, wage pewnie masz,
garnek pewnie masz, blachy i tace pewnie masz. Wiec na cholere Tobie
jest potrzebny dodatkowe urzadzenie z tym wszystkim? Wiecej czasu
spedzisz na czytaniu i ustawianiu tego ustrojstwa ktore niby cos tam
robi ale jakoscia do samodzielnie wykonanego posilku daleko odstaje.
Problem właśnie w tym, że mikser mam już wiele lat i dogorywa, zresztą i
tak słabo sobie dawał radę z gęstszymi ciastami typu drożdżowe, a takie
robię najczęściej. Blender zajeżdżam już chyba z czwarty, bo to w sumie
najczęściej używane u mnie w kuchni urządzenie. Parowar też planowałam
zmienić, bo ten mój obecny to mało praktyczny grzmot. Dlatego przyszło
mi do głowy, żeby zamienić to wszystko na jeden robot gotujący.
Zwłaszcza że ostatnio słabo się wyrabiam czasowo z wszystkim i
przydałoby mi się ułatwienie typu np.: w jednym urządzeniu dusi mi się
gulasz a nad nim warzywa na parze. :)

Ewa
t***@gmail.com
2017-08-25 07:40:50 UTC
Permalink
Nigdy sie nie dowiesz co jest warty ten robot dopóki sama nie sprawdzisz...)
Opinie są różne i zazwyczaj mylące.

Ja na przykład miałem problem z urzadzeniem do przygotowywania potraw na parze.
Jestem z natury raczej sceptyczny wobec różnych nowinek technicznych ale w tym przypadku okazało się że to całkiem pożyteczna maszynka )) i czasami ułatwia życie. Posłuchałem rady nieżyczliwej mi i innym osobie, sprawdziłem i okazało się że miała rację.
Wybór jak zwykle dokonuje się na granicy między tym czego chcesz a co musisz.
pozdrawiam
i***@gazeta.pl
2017-08-25 11:26:09 UTC
Permalink
"Nieżyczliwa tobie i innym osoba" wszystkie swoje rady to ani chybi z tej swojej nieżyczliwości i nienawiści tak produkuje tutaj od lat. A tyś, biedaku, tej rzygającej nienawiścią osoby ofiarą.

Wstydu nie masz i tyle. Nawet na podziękowanie cię nie stać. LOL
FEniks
2017-08-25 12:56:06 UTC
Permalink
Post by t***@gmail.com
Nigdy sie nie dowiesz co jest warty ten robot dopóki sama nie sprawdzisz...)
Opinie są różne i zazwyczaj mylące.
Tak też właśnie myślę.
Post by t***@gmail.com
Ja na przykład miałem problem z urzadzeniem do przygotowywania potraw na parze.
Jestem z natury raczej sceptyczny wobec różnych nowinek technicznych ale w tym przypadku okazało się że to całkiem pożyteczna maszynka )) i czasami ułatwia życie. Posłuchałem rady nieżyczliwej mi i innym osobie, sprawdziłem i okazało się że miała rację.
Wybór jak zwykle dokonuje się na granicy między tym czego chcesz a co musisz.
Jestem akurat wielką zwolenniczką parowarów, tylko kwestia wyboru
sprzętu. Swój pierwszy parowar miałam prawie 10 lat i świetnie się
sprawdzał, był prosty jak budowa cepa i wygodny w użyciu. Potem kupiłam
jakieś cudo z bajerami i rzadziej używam, bo jest bardziej kłopotliwy.
No ale to sam parowar, więcej funkcji nie ma, tylko całe mnóstwo
pojemniczków.
Dlatego próbuję dowiedzieć się, jak to jest w przypadku tych urządzeń
wielofunkcyjnych. Znajomi posiadacze termomiksów bardzo sobie chwalą.
Ja takiej kwoty jak cena termomiksa w życiu bym nie dała, ale cena
sprzętu lidlowego wydaje się sensowna.

Ewa
i***@gazeta.pl
2017-08-25 22:04:46 UTC
Permalink
Jest takie powiedzenie: Jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
I tego się trzymam - nigdy nie żałowałam.
i***@gazeta.pl
2017-08-26 08:23:09 UTC
Permalink
Upsss, przepraszam - RAZ kupiłam multimikser planetarnecudoiwogleklękajcienarody Bosch Mum Professional o mocy betoniarki i co to nie miało być. Przypominam więc efekt:
https://m.fotosik.pl/u/mazam/album/1114753/1?show=2
i***@gazeta.pl
2017-08-26 18:47:08 UTC
Permalink
Czyli - gdybym już wtedy nie posiadała OSOBNYCH urządzeń, które to badziewie miało zastąpić, zostałabym nie tylko z dwoma tysiącami mniej w portfelu, ale i z palącą koniecznością nowych, żtp. zmasowanych zakupów wielu rzeczy na raz i to natentychmiast, żeby moja kuchnia mogła normalnie funkcjonować.
i***@gazeta.pl
2017-08-26 19:01:53 UTC
Permalink
Post by FEniks
Znajomi posiadacze termomiksów bardzo sobie chwalą.
Znajomi posiadacze odkurzacza Roboclean tez bardzo sobie chwalili, dlatego kupiłam i ja - parę lat temu.
Grzmot jakich mało - ciężki sam, a z tą wodą w środku to już w ogóle jak armata - odkurzanie schodów odpada, bo trzeba toto nieść ze stopnia na stopień i jeszcze pilnować, żeby się nie wywrócił (woda+prąd=śmierć). Przechowywać trza rozłożony (MIEJSCE!!!) bo inaczej od wilgoci zasyfieje na amen.

Tych znajomych, co mi go zachwalali, jakoś już nie mam ochoty spotykać. Bo im po prostu głupio było się przyznać szczerze, że dali się zrobić w balona, więc żeby sobie podbudować nadwerężone poczucie wartości, woleli wpędzić w nietrafiony wydatek następne osoby.

Więc wiesz, z tymi "zadowolonymi znajomymi" to najczęściej bywa właśnie tak.

Tak, tak, wiem - Ty, jako LEPSZA, masz oczywiście innych, LEPSZYCH znajomych, a ja, paskuda, ponieważ na takich nie zasługuję, to mam paskudy 3333-)
Budzik
2017-08-27 06:32:14 UTC
Permalink
Post by FEniks
Czy ktoś z Was jest w posiadaniu tego sprzętu z Lidla i mógłby się
podzielić opinią? W necie to głównie chyba sponsorowane, a zdaje się, że
kiedyś ktoś o to tutaj pytał. Mają znowu rzucić, więc noszę się z
zamiarem zakupu. Jeśli w ogóle uda mi się upolować, bo podobno walki o
to straszne i dantejskie sceny. Jest się o co bić? Warto?
Jak mniemam, mowisz o tej podróbce termomixa?
Mam z 10 znajomych ktorzy maja oryginalnego termomixa i wszyscy bardzo
sobie chwala.
Sprzet praktycznie niezawodny ale oryginał kosztuje ponad 4.000.
My swój mamy jakies 7-8 lat, katowany regularnie - jedyne co trzeba było
wymienic to uszczelka za kilkanascie złotych pod dekiel.

Jak z jakoscią tego z lidla to niestety nie wiem.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz
i***@gazeta.pl
2017-08-27 07:19:33 UTC
Permalink
– pokaż cytowany tekst –
Jak mniemam, mowisz o tej podróbce termomixa?
Mam z 10 znajomych ktorzy maja oryginalnego termomixa i wszyscy bardzo
sobie chwala.
Sprzet praktycznie niezawodny ale oryginał kosztuje ponad 4.000.
My swój mamy jakies 7-8 lat, katowany regularnie - jedyne co trzeba było
wymienic to uszczelka za kilkanascie złotych pod dekiel.

W necie mnóstwo złych opinii, także na temat serwisu.

PS. No tak, dobre też są. W końcu sprzedawcy też mają internet 3-))
i***@gazeta.pl
2017-08-27 07:34:51 UTC
Permalink
Przykładowa:
"Uzytkowałam termomix prawie trzy lata, po czym dokładnie dziś dowiedziałam się, ile to 10 lat temu (kiedy rodzinny został kupiony) kosztowało. Powiem tyle - SZOK. Jak na urządzenie za wiele tysięcy, jestem srogo zawiedziona. Naprawdę dziwię się, że Teściowa to kupiła - podobnie jak z odkurzaczem 'tęcza'. Oba produkty to ciężka ściema marketingowa, podobnie jak cud-ściereczki czy inne odkurzacze magiczne. Nasz termomix jest prawie wyłącznie używany do robienia własnych konfitur/dżemów, właśnie dzięki podgrzewaniu. Włącza się go więc raczej sporadycznie i wywalanie tylu tysięcy jest dla mnie nienormalne.
Wady:
- GŁOŚNY: buczy, charczy i tłucze się na blacie. Zapomnijcie, by używać go w otwartej kuchni, nic nie słychać, tv, rozmowy - po prostu przekrzykiwanie.
- CZYSZCZENIE: jak się robi ciasto lub coś lepkiego, bardzo ciężko umyć. Ten gar jest ciężki i jeśli się ma mały zlew, to można się z tym od razu pożegnać.
- UMIEJSCOWIENIE: nawet nie myślcie, że będziecie go wyciągać z szafki w razie potrzeby. On musi stać na blacie, bo jest okropnie nieporęczny i ciężki.
- CENA: już znacie moją opinię. Jest to absurd i kpina, 2 średnie krajowe wydać na coś takiego...

A po miesiącu użytkowania, rainbow wyleciał na strych. Kupiłam zelmera za 140 złotych. Spróbujcie latać po piętrach domu z a) plastikowymi kółkami, które ODPADAJĄ, b) nie zwijającym się kablem, c) nie teleskopową rurą, czyli jedną długą, d) samym ścierwem, które waży aż 15 (sic!!!!!) kg. I uważajcie, żeby wam dno z wodą nie odpadło przy noszeniu, bo cały kurz/syf z wodą wam upiększy dom...
rainbow dostaliśmy w spadku, jakby co."



"Słaba obsługa serwisowa. Nabyłem TM w listopadzie 2014 r. za 4,7 TPLN. Już w grudniu (w Wigilię) przestały działać noże podczas próby krojenia zamrożonych truskawek. Po natychmiastowym zgłoszeniu usterki nie było jeszcze najmniejszej reakcji ze strony serwisu. Jak na tak drogi sprzęt to oczekiwałbym dużo lepszej obsługi. Gdybym kupił taki garnek w jakimkolwiek sklepie AGD to pewnie miałbym już naprawiony."


"Nie polecam nowego Thermomixa, mam juz go drugi raz w naprawie, czekam juz 3 tygodnie. Kolega który kupił na tej samej prezentacji ma podobny problem. Za takie pieniadze powinno byc niezawodne a nie jest!!!"


Itd.
stefan
2017-08-27 13:48:56 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
"Uzytkowałam termomix prawie trzy lata, po czym dokładnie dziś dowiedziałam się, ile to 10 lat temu (kiedy rodzinny został kupiony) kosztowało. Powiem tyle - SZOK. Jak na urządzenie za wiele tysięcy, jestem srogo zawiedziona. Naprawdę dziwię się, że Teściowa to kupiła - podobnie jak z odkurzaczem 'tęcza'. Oba produkty to ciężka ściema marketingowa, podobnie jak cud-ściereczki czy inne odkurzacze magiczne. Nasz termomix jest prawie wyłącznie używany do robienia własnych konfitur/dżemów, właśnie dzięki podgrzewaniu. Włącza się go więc raczej sporadycznie i wywalanie tylu tysięcy jest dla mnie nienormalne.
- GŁOŚNY: buczy, charczy i tłucze się na blacie. Zapomnijcie, by używać go w otwartej kuchni, nic nie słychać, tv, rozmowy - po prostu przekrzykiwanie.
- CZYSZCZENIE: jak się robi ciasto lub coś lepkiego, bardzo ciężko umyć. Ten gar jest ciężki i jeśli się ma mały zlew, to można się z tym od razu pożegnać.
- UMIEJSCOWIENIE: nawet nie myślcie, że będziecie go wyciągać z szafki w razie potrzeby. On musi stać na blacie, bo jest okropnie nieporęczny i ciężki.
- CENA: już znacie moją opinię. Jest to absurd i kpina, 2 średnie krajowe wydać na coś takiego...
A po miesiącu użytkowania, rainbow wyleciał na strych. Kupiłam zelmera za 140 złotych. Spróbujcie latać po piętrach domu z a) plastikowymi kółkami, które ODPADAJĄ, b) nie zwijającym się kablem, c) nie teleskopową rurą, czyli jedną długą, d) samym ścierwem, które waży aż 15 (sic!!!!!) kg. I uważajcie, żeby wam dno z wodą nie odpadło przy noszeniu, bo cały kurz/syf z wodą wam upiększy dom...
rainbow dostaliśmy w spadku, jakby co."
Urządzenie "Tęcza" (jak go nazwałaś) posiadam prawie 20 lat. Kupiliśmy,
gdyż widziałem go w codziennym używaniu podczas pobytu za Wielką Wodą.
Co kilka lat jest serwisowany - wymiana drobiazgów , pasków itd. Po
schodach nie latam - mieszkanie jednopoziomowe. Szczęśliwie przeżył
kilka remontów ścian (skrobanie, szlifowanie itp. nie do za...
zarżnięcia. W tej chwili obsługuje trzy mieszkania - cóż dziecka
dorosły, poszły na swoje ale "rainboła" każde chce mieć. W jednym
używany na okrągło - kot się leni. Drugie mieszkanie - dwa razy w
miesiącu gruntowne trzepanie (dzieciaki mają skłonności alergiczne). Do
mnie trafia raz na kwartał - trzepanie materaców, poduszek, tapicerki
połączone z dezynfekcją i aromatyzowaniem.
Sprzęt prosty ale wymaga nieco bardziej inteligentnego użytkownika -
zgodnie z instrukcją NIE PRZENOSI się maszyny z zapiętym zbiornikiem na
wodę...
pozdr
Stefan
i***@gazeta.pl
2017-08-27 18:42:03 UTC
Permalink
Sprzęt prosty ale wymaga nieco bardziej -> inteligentnego użytkownika - zgodnie z instrukcją NIE PRZENOSI się maszyny z zapiętym zbiornikiem na wodę
Gdyby mi to powiedziano na pokazie, w życiu bym swojego RC nie kupiła. No i w jego instrukcji niczego takiego nie ma. A schody w domu są...
i***@gazeta.pl
2017-09-08 20:51:29 UTC
Permalink
Tajasne. Bo to sprzęt tylko dla posiadaczy parterowych domów albo dla tych, co sprzątają tylko na jednej kondygnacji, albo dla tych, których stać na osobny sprzęt na każdej. A co.

Tylko co ze schodami wewnętrznymi? Na każdy stopień osobny sprzęt?
Eeee, pewnie sprzątania schodów producent nie przewidział 😏
stefan
2017-09-09 07:41:33 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Tajasne. Bo to sprzęt tylko dla posiadaczy parterowych domów albo dla tych, co sprzątają tylko na jednej kondygnacji, albo dla tych, których stać na osobny sprzęt na każdej. A co.
Tylko co ze schodami wewnętrznymi? Na każdy stopień osobny sprzęt?
Eeee, pewnie sprzątania schodów producent nie przewidział 😏
Marudzisz, tutaj akurat testują Mini Jet-a ale jak widać schody da się
wyczyścić a nawet wyprać.
Jeśli ci to nie odpowiada ? Cóż, zanuć sobie

Ale jednak to dziwne....
pozdr
Stefan
XL
2017-09-09 18:36:36 UTC
Permalink
Post by stefan
ale jak widać schody da się
wyczyścić a nawet wyprać.
Wyprać? Dębowe? LOL

A może masz jakieś patenty na przemieszczanie po nich Roboclean'a i
czyszczenie ich - bez zbiornika?
LOL
--
XL
stefan
2017-09-09 20:48:16 UTC
Permalink
Post by XL
Post by stefan
ale jak widać schody da się
wyczyścić a nawet wyprać.
Wyprać? Dębowe? LOL
A może masz jakieś patenty na przemieszczanie po nich Roboclean'a i
czyszczenie ich - bez zbiornika?
LOL
Nie, nie mam patentu na pranie dębowych schodów, ale za Oceanem miałem
kumpla, takiego Józusia z Kościeliska, jak pierdyknął raz siekiereckom
to schody w momencie były rozłożone na elementy.
Natomiast ja osobiście schody z wykładziną (salon miał ze 4 metry
wysokości) bez problemu czyściłem najpierw z piętra, potem drugą połowę
z parteru.
Proste, ale dalej się dziwię...
pozdr
Stefan
XL
2017-09-09 22:24:05 UTC
Permalink
Post by stefan
Post by XL
Post by stefan
ale jak widać schody da się
wyczyścić a nawet wyprać.
Wyprać? Dębowe? LOL
A może masz jakieś patenty na przemieszczanie po nich Roboclean'a i
czyszczenie ich - bez zbiornika?
LOL
Nie, nie mam patentu na pranie dębowych schodów, ale za Oceanem miałem
kumpla, takiego Józusia z Kościeliska, jak pierdyknął raz siekiereckom
to schody w momencie były rozłożone na elementy.
Widać różnie ludzie rozumieją termin pranie, panie.
Post by stefan
Natomiast ja osobiście schody z wykładziną (salon miał ze 4 metry
wysokości) bez problemu czyściłem najpierw z piętra, potem drugą połowę
z parteru.
Proste, ale dalej się dziwię...
Nie dziwię się, że się dziwisz - ale ja mam dom trzykondygnacyjny - czyli
klatkę schodową z półpiętrem, a schody biegnące przez dwie kondygnacje.
Nijak mi ta rura nie sięga do półpiętra nawet, a już zupełnie do podestu na
nim - ani z góry, ani z dołu.
A gdyby nawet, to jednak sam ten grzmot z parteru na piętro się nie
przeniesie. Cóż z tego, że nawet ze zbiornikiem rozłączony, kiedy nad
schodami sam fruwać nie chce, a dwie części osobno też żadna wygoda targać.
W dodatku jeszcze trzecia ręka by się przydała do trzymania kółkowego
podwozia zbiornika, coby nie odpadło w trakcie. Ale można zębami, jak się
kto uprze.

Ja uparta bardzo nie jestem, a i zęby szanuję, bo mam żtp. jednorazówki.
Znaczy - dwu. Trzecie nie wyrosną.
To wymyśliłam zakup taniego a lekkiego Zelmera. Z myślą o schodowych
wygibasach.
--
XL
Budzik
2017-09-07 20:00:41 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
"Uzytkowałam termomix prawie trzy lata, po czym dokładnie dziś
dowiedziałam się, ile to 10 lat temu (kiedy rodzinny został kupiony)
kosztowało. Powiem tyle - SZOK. Jak na urządzenie za wiele tysięcy,
jestem srogo zawiedziona. Naprawdę dziwię się, że Teściowa to kupiła -
podobnie jak z odkurzaczem 'tęcza'. Oba produkty to ciężka ściema
marketingowa, podobnie jak cud-ściereczki czy inne odkurzacze
magiczne. Nasz termomix jest prawie wyłącznie używany do robienia
własnych konfitur/dżemów, właśnie dzięki podgrzewaniu. Włącza się go
więc raczej sporadycznie i wywalanie tylu tysięcy jest dla mnie
- GŁOŚNY: buczy, charczy i tłucze się na blacie. Zapomnijcie, by
używać go w otwartej kuchni, nic nie słychać, tv, rozmowy - po prostu
przekrzykiwanie.
Zgadza sie, jest głosny, zwłaszcza jak sie wrzuci lód, albo coś innego
zmrozonego. Czy np. mak. Ale zgoda - głosny jak cholera.

- CZYSZCZENIE: jak się robi ciasto lub coś lepkiego,
Post by i***@gazeta.pl
bardzo ciężko umyć. Ten gar jest ciężki i jeśli się ma mały zlew, to
można się z tym od razu pożegnać.
Gówno prawda. Ani jakis super ciezki, myje sie bez problemu w zmywarce a i
recznie myje sie bardzo łatwo, nawet jak np. jakies ciasto sie w tym
robiło.

- UMIEJSCOWIENIE: nawet nie myślcie,
Post by i***@gazeta.pl
że będziecie go wyciągać z szafki w razie potrzeby. On musi stać na
blacie, bo jest okropnie nieporęczny i ciężki.
Jak wszystko co jest wieksze od blendera. IMO oczywiście.

- CENA: już znacie moją
Post by i***@gazeta.pl
opinię. Jest to absurd i kpina, 2 średnie krajowe wydać na coś
takiego...
A tu akurat zgoda - jest to bardzo droga rzecz.
Niemniej słuzy, słuzy, zepsuc sie nie chce wiec kto bogatemu zabroni.
Jedni kupuja nowe auta, drudzy termomixa :)
Post by i***@gazeta.pl
"Słaba obsługa serwisowa. Nabyłem TM w listopadzie 2014 r. za 4,7
TPLN. Już w grudniu (w Wigilię) przestały działać noże podczas próby
krojenia zamrożonych truskawek. Po natychmiastowym zgłoszeniu usterki
nie było jeszcze najmniejszej reakcji ze strony serwisu. Jak na tak
drogi sprzęt to oczekiwałbym dużo lepszej obsługi. Gdybym kupił taki
garnek w jakimkolwiek sklepie AGD to pewnie miałbym już naprawiony."
Nie było jeszcze - co to znaczy? To długo od wigilii do nie było jeszcze?
Tak czy siak - to tylko takie przekomarzanie. Nasz sie nie zepsuł wiec o
serwisie trudno mi sie wypowiadac.
Zepsuł mi się po kilku miesiacach blender zelmera bodaj - reklamacja w
komputroniku trwała prawie miesiac... Tez długo...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!
FEniks
2017-09-07 20:24:04 UTC
Permalink
Post by Budzik
Gówno prawda. Ani jakis super ciezki, myje sie bez problemu w zmywarce a i
recznie myje sie bardzo łatwo, nawet jak np. jakies ciasto sie w tym
robiło.
Z tym lidlowskim jest podobnie. Bo oczywiście kupiłam sobie na próbę.
Sprawdzam, czy coś takiego przyda się na dłuższą metę. Na razie świetnie
się robi w tym sprzęcie risotto, gulasz. No i przecierowe zupy. Za dużo
doświadczenia jeszcze nie mam.
Jak na razie minus taki, że nie można równocześnie dusić czegoś w
pojemniku miksującym i gotować na parze. W termomiksie można?

Ewa
Budzik
2017-09-08 09:00:38 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Budzik
Gówno prawda. Ani jakis super ciezki, myje sie bez problemu w
zmywarce a i recznie myje sie bardzo łatwo, nawet jak np. jakies
ciasto sie w tym robiło.
Z tym lidlowskim jest podobnie. Bo oczywiście kupiłam sobie na próbę.
Sprawdzam, czy coś takiego przyda się na dłuższą metę. Na razie
świetnie się robi w tym sprzęcie risotto, gulasz. No i przecierowe
zupy. Za dużo doświadczenia jeszcze nie mam.
Dokładnie.
Post by FEniks
Jak na razie minus taki, że nie można równocześnie dusić czegoś w
pojemniku miksującym i gotować na parze. W termomiksie można?
Można.
Jest specjalne sitko na którym mozna np. na dole ryz a na górze co chcesz.
Ale mozesz tez na dole w garnku coś a na parze z tego co robisz parowac cos
u góry.
Z tym ze oczywiście na dole musi sie krecic nóż, moze oczywiście bardzo
wolno i moze do tyłu zeby tylko mieszac.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.
FEniks
2017-09-08 16:44:13 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by FEniks
Jak na razie minus taki, że nie można równocześnie dusić czegoś w
pojemniku miksującym i gotować na parze. W termomiksie można?
Można.
Jest specjalne sitko na którym mozna np. na dole ryz a na górze co chcesz.
Ale mozesz tez na dole w garnku coś a na parze z tego co robisz parowac cos
u góry.
Z tym ze oczywiście na dole musi sie krecic nóż, moze oczywiście bardzo
wolno i moze do tyłu zeby tylko mieszac.
A, to tak też w moim można. Też ma funkcję reverse. Ale nie jestem
pewna, czy można coś dusić w tym pojemniku miksującym, np. gulasz, a nad
nim gotować ryż. Do duszenia i miksowania jest inna pokrywa, a do
parowania specjalny pojemnik w miejscu tej pokrywy. Bo że ryż na jednym
poziomie do parowania, a nad nim np. marchewkę to tak.

Ewa
FEniks
2017-09-08 16:49:03 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by FEniks
Post by Budzik
Gówno prawda. Ani jakis super ciezki, myje sie bez problemu w
zmywarce a i recznie myje sie bardzo łatwo, nawet jak np. jakies
ciasto sie w tym robiło.
Z tym lidlowskim jest podobnie. Bo oczywiście kupiłam sobie na próbę.
Sprawdzam, czy coś takiego przyda się na dłuższą metę. Na razie
świetnie się robi w tym sprzęcie risotto, gulasz. No i przecierowe
zupy. Za dużo doświadczenia jeszcze nie mam.
Dokładnie.
A tak na marginesie - do jakich potraw najczęściej używasz tego sprzętu?
Masz jakieś swoje ulubione przepisy, którymi mógłbyś się podzielić?
Ja np. dzisiaj robiłam dorsza na marchewce z pomarańczami. Bardzo dobre
wyszło. I błyskawicznie. I odkryłam przy okazji świetny sposób na
marynowanie ryby, właśnie w świeżym soku z pomarańczy. Nabiera
doskonałego smaku.

Ewa
i***@gazeta.pl
2017-09-08 20:41:59 UTC
Permalink
A wystarczy skropić cytryną.
Budzik
2017-09-09 19:01:14 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Budzik
Post by FEniks
Post by Budzik
Gówno prawda. Ani jakis super ciezki, myje sie bez problemu w
zmywarce a i recznie myje sie bardzo łatwo, nawet jak np. jakies
ciasto sie w tym robiło.
Z tym lidlowskim jest podobnie. Bo oczywiście kupiłam sobie na próbę.
Sprawdzam, czy coś takiego przyda się na dłuższą metę. Na razie
świetnie się robi w tym sprzęcie risotto, gulasz. No i przecierowe
zupy. Za dużo doświadczenia jeszcze nie mam.
Dokładnie.
A tak na marginesie - do jakich potraw najczęściej używasz tego sprzętu?
Masz jakieś swoje ulubione przepisy, którymi mógłbyś się podzielić?
Ja np. dzisiaj robiłam dorsza na marchewce z pomarańczami. Bardzo dobre
wyszło. I błyskawicznie. I odkryłam przy okazji świetny sposób na
marynowanie ryby, właśnie w świeżym soku z pomarańczy. Nabiera
doskonałego smaku.
Ja osobiscie to tylko jakies szybkie zupe przecierowe i desery typu shake,
lody, owoce :)
Zona robi w tym wszystko, no moze prawie :)))
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.
i***@gazeta.pl
2017-09-08 20:40:44 UTC
Permalink
Jednak blender Zelmer to wielokrotnie mniejsze pieniądze niż Termomiks, a i znacznie bardziej popularny tj. częściej kupowany. W przypadku tak popularnego (liczbowo) urządzenia prawdopodobieństwo awarii jest większe - to i reklamacji więcej, a więc i dłużej trwa ich obsługa, to normalne.
Przy tak drogim urządzeniu jak Termomiks reklamacja powinna być załatwiana od ręki bez łaski. Np. Apple tak ma. Można? Można.
XL
2017-09-08 22:27:18 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Jednak blender Zelmer to wielokrotnie mniejsze pieniądze niż Termomiks, a
i znacznie bardziej popularny tj. częściej kupowany. W przypadku tak
popularnego (liczbowo) urządzenia prawdopodobieństwo awarii jest większe
- to i reklamacji więcej, a więc i dłużej trwa ich obsługa, to normalne.
Przy tak drogim urządzeniu jak Termomiks reklamacja powinna być
załatwiana od ręki bez łaski. Np. Apple tak ma. Można? Można.
I daje radę, choć jest już chyba równie popularny jak Zelmer (skąd wiem? -
fabrycznie ustawiony dzwonek Ajfona słyszę co rusz wszędzie wokół siebie;
ciekawe, że ludzie go (dzwonka) nie zmieniają) ☺️
--
XL
Budzik
2017-09-09 17:00:55 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Jednak blender Zelmer to wielokrotnie mniejsze pieniądze niż
Termomiks, a i znacznie bardziej popularny tj. częściej kupowany. W
przypadku tak popularnego (liczbowo) urządzenia prawdopodobieństwo
awarii jest większe - to i reklamacji więcej, a więc i dłużej trwa ich
obsługa, to normalne. Przy tak drogim urządzeniu jak Termomiks
reklamacja powinna być załatwiana od ręki bez łaski. Np. Apple tak ma.
Można? Można.
Oczywiście ja jakis ogólnych wniosków co do awaryjnosci nie wyciagam bo
próbka zdecydowanie za mała. Zreszta moi rodzice mieli taki ubijak zelmera
to pewnie z 20 albo i 30 lat wytrzymał.
A nowy blender sie zepsuł.
Co do gwarancji to jest ustawa, jest gwarancja - i własciwie cała reszta to
pobozne zyczenia.
Dom kupisz i jest problem z reklamacja, auto kupisz i jest jeszcze wiekszy
problem a co do miksera takie wymagania? :)
A co do ajfona to nei miałem w ogole do czynienia.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche
XL
2017-09-09 18:47:21 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by i***@gazeta.pl
Jednak blender Zelmer to wielokrotnie mniejsze pieniądze niż
Termomiks, a i znacznie bardziej popularny tj. częściej kupowany. W
przypadku tak popularnego (liczbowo) urządzenia prawdopodobieństwo
awarii jest większe - to i reklamacji więcej, a więc i dłużej trwa ich
obsługa, to normalne. Przy tak drogim urządzeniu jak Termomiks
reklamacja powinna być załatwiana od ręki bez łaski. Np. Apple tak ma.
Można? Można.
Oczywiście ja jakis ogólnych wniosków co do awaryjnosci nie wyciagam bo
próbka zdecydowanie za mała. Zreszta moi rodzice mieli taki ubijak zelmera
to pewnie z 20 albo i 30 lat wytrzymał.
Też taki miałam. No ale po tych trzydziestu...
Post by Budzik
A nowy blender sie zepsuł.
No i to jest to.
Cienkie plastiki, badziewna maszyneria.
Chińszczyznę odstawiają chyba, jak (równie dziś badziewny) Bosch. Pomyśleć,
że kiedyś obie firmy były dla mnie synonimami solidności! Bo takie były!
Podobno dziś nawet Miele już dołączyło do badziewia :-(
Post by Budzik
Co do gwarancji to jest ustawa, jest gwarancja - i własciwie cała reszta to
pobozne zyczenia.
No pewnie.
Post by Budzik
Dom kupisz i jest problem z reklamacja, auto kupisz i jest jeszcze wiekszy
problem a co do miksera takie wymagania? :)
Dlaczego nie? Czyż wydaję jakiś gorszy pieniądz na niego?
Post by Budzik
A co do ajfona to nei miałem w ogole do czynienia.
Z usterkami czy z ajfonem? Bo ja mam od dłuższego czasu do czynienia z tym
drugim, a pierwszego do tej pory absolutne zero i zachwyt pełen. Ci, którym
się zdarzyła awaria, chwalą serwis. Więc po moich FATALNYCH przejściach z
ultraolewackim badziewnym Boschem - w przypadku Apple dziwnie jasno widzę
przyszłość...
--
XL
Budzik
2017-09-09 19:38:29 UTC
Permalink
Post by XL
Post by Budzik
A nowy blender sie zepsuł.
No i to jest to.
Cienkie plastiki, badziewna maszyneria.
Chińszczyznę odstawiają chyba, jak (równie dziś badziewny) Bosch.
Pomyśleć, że kiedyś obie firmy były dla mnie synonimami solidności! Bo
takie były! Podobno dziś nawet Miele już dołączyło do badziewia :-(
No własnie. Wiec pytanie czy taki termomix który maltretowany przez kilka
ładnych lat nie ma praktycznie sladów uzytkowania o awarii nie wspominajac
nie jest wart swojej ceny?
Post by XL
Post by Budzik
Co do gwarancji to jest ustawa, jest gwarancja - i własciwie cała
reszta to pobozne zyczenia.
No pewnie.
Post by Budzik
Dom kupisz i jest problem z reklamacja, auto kupisz i jest jeszcze
wiekszy problem a co do miksera takie wymagania? :)
Dlaczego nie? Czyż wydaję jakiś gorszy pieniądz na niego?
No własnie ani lepszy ani gorszy wiec skad wymaganie zeby nagle firma
gwarancje w 3 dni załatwiała?
Post by XL
Post by Budzik
A co do ajfona to nei miałem w ogole do czynienia.
Z usterkami czy z ajfonem? Bo ja mam od dłuższego czasu do czynienia z
tym drugim, a pierwszego do tej pory absolutne zero i zachwyt pełen.
Ci, którym się zdarzyła awaria, chwalą serwis. Więc po moich FATALNYCH
przejściach z ultraolewackim badziewnym Boschem - w przypadku Apple
dziwnie jasno widzę przyszłość...
Z ajfonem.
W internecie sa również zdania odrebne...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
Andrzej J. Turowicz
XL
2017-09-10 06:54:34 UTC
Permalink
Post by Budzik
No własnie. Wiec pytanie czy taki termomix który maltretowany przez kilka
ładnych lat nie ma praktycznie sladów uzytkowania o awarii nie wspominajac
nie jest wart swojej ceny?
Ten sprzed kilku lat - jeszcze - być może.
Jednak idąc tropem powszechnego zbadziewienia (przynajmniej w Polsce
wiodących - Bosch'a, Zelmera, Miele) bałabym się kupować dziś i Termomiks.
Post by Budzik
(...)
Z ajfonem.
W internecie sa również zdania odrebne...
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z powodu
braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje przekazały np.
dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich bez zarzutu nawet
"czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2 latach
praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez dostatecznie wiele
lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po owych wieloletnich
rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z telefonem Apple - nigdy więcej
innej firmy. Never.
--
XL
Budzik
2017-09-10 14:00:49 UTC
Permalink
Post by XL
Post by Budzik
No własnie. Wiec pytanie czy taki termomix który maltretowany przez
kilka ładnych lat nie ma praktycznie sladów uzytkowania o awarii nie
wspominajac nie jest wart swojej ceny?
Ten sprzed kilku lat - jeszcze - być może.
Jednak idąc tropem powszechnego zbadziewienia (przynajmniej w Polsce
wiodących - Bosch'a, Zelmera, Miele) bałabym się kupować dziś i Termomiks.
O tych nowych nie mam zdania, bo maja go tylko 2 znane mi osoby.
Wiem tylko ze ma wieksza miske oraz elektroniczne przepisy wbudowane.
Mysle jednak ze nie zepsuli tak prostych spraw jak mocny silnik z nadmiarem
mocy i porzadny system przeniesienia napedu.
A to sa 2 rzeczy ktore najczesciej psuja sie w tego typu urzadzeniach.
Post by XL
Post by Budzik
(...)
Z ajfonem.
W internecie sa również zdania odrebne...
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z
powodu braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje
przekazały np. dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich bez
zarzutu nawet "czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2
latach praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez
dostatecznie wiele lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po owych
wieloletnich rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z telefonem Apple
- nigdy więcej innej firmy. Never.
Ale to o tych wyjatkach to jest o ajfonie czy o termomixie?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert
XL
2017-09-10 14:14:04 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by XL
Post by Budzik
No własnie. Wiec pytanie czy taki termomix który maltretowany przez
kilka ładnych lat nie ma praktycznie sladów uzytkowania o awarii nie
wspominajac nie jest wart swojej ceny?
Ten sprzed kilku lat - jeszcze - być może.
Jednak idąc tropem powszechnego zbadziewienia (przynajmniej w Polsce
wiodących - Bosch'a, Zelmera, Miele) bałabym się kupować dziś i Termomiks.
O tych nowych nie mam zdania, bo maja go tylko 2 znane mi osoby.
Wiem tylko ze ma wieksza miske oraz elektroniczne przepisy wbudowane.
Mysle jednak ze nie zepsuli tak prostych spraw jak mocny silnik z nadmiarem
mocy i porzadny system przeniesienia napedu.
A to sa 2 rzeczy ktore najczesciej psuja sie w tego typu urzadzeniach.
Post by XL
Post by Budzik
(...)
Z ajfonem.
W internecie sa również zdania odrebne...
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z
powodu braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje
przekazały np. dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich bez
zarzutu nawet "czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2
latach praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez
dostatecznie wiele lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po owych
wieloletnich rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z telefonem Apple
- nigdy więcej innej firmy. Never.
Ale to o tych wyjatkach to jest o ajfonie czy o termomixie?
O URZĄDZENIACH.
--
XL
Budzik
2017-09-10 17:00:34 UTC
Permalink
Post by XL
Post by Budzik
Post by XL
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z
powodu braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje
przekazały np. dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich bez
zarzutu nawet "czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2
latach praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez
dostatecznie wiele lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po owych
wieloletnich rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z telefonem Apple
- nigdy więcej innej firmy. Never.
Ale to o tych wyjatkach to jest o ajfonie czy o termomixie?
O URZĄDZENIACH.
Ironii nie paniała?
To zapytam wprost - dlaczego negatywne opinie o reklamacjach termomixa
uznajesz za prawde jedyna a takie same informacje o ajfonie za wyjątek
potwierdzajacy regułę?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld
XL
2017-09-10 17:12:53 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by XL
Post by Budzik
Post by XL
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z
powodu braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje
przekazały np. dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich bez
zarzutu nawet "czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2
latach praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez
dostatecznie wiele lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po owych
wieloletnich rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z telefonem Apple
- nigdy więcej innej firmy. Never.
Ale to o tych wyjatkach to jest o ajfonie czy o termomixie?
O URZĄDZENIACH.
Ironii nie paniała?
To zapytam wprost - dlaczego negatywne opinie o reklamacjach termomixa
uznajesz za prawde jedyna a takie same informacje o ajfonie za wyjątek
potwierdzajacy regułę?
Bo więcej ludzi używa ajfona. Ot, liczniejsza grupa badawcza.
--
XL
Budzik
2017-09-11 18:00:51 UTC
Permalink
Post by XL
Post by Budzik
Post by XL
Post by Budzik
Post by XL
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z
powodu braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje
przekazały np. dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich
bez zarzutu nawet "czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2
latach praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez
dostatecznie wiele lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po
owych wieloletnich rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z
telefonem Apple - nigdy więcej innej firmy. Never.
Ale to o tych wyjatkach to jest o ajfonie czy o termomixie?
O URZĄDZENIACH.
Ironii nie paniała?
To zapytam wprost - dlaczego negatywne opinie o reklamacjach
termomixa uznajesz za prawde jedyna a takie same informacje o ajfonie
za wyjątek potwierdzajacy regułę?
Bo więcej ludzi używa ajfona. Ot, liczniejsza grupa badawcza.
W sumie to sam nie wiem bo tak jak gadam ze znajomymi to znam tylko 3 osoby
ktore uzywaja ajfona a ze 6 rodzin ktore maja termomixa...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho
XL
2017-09-11 18:34:02 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by XL
Post by Budzik
Post by XL
Post by Budzik
Post by XL
Wyjątki potwierdzają regułę.
Znam wiele osób, które z serwisem nigdy nie miały do czynienia z
powodu braku konieczności. A zmieniając ajfony na kolejne wersje
przekazały np. dzieciom swoje poprzednie - do dziś działają u nich
bez zarzutu nawet "czwórki", sama widzę.
Tymczasem aparatów telefonicznych innych "wiodących" firm po max 2
latach praktycznie nie da się użytkować. Sama to, niestety, tez
dostatecznie wiele lat wypraktykowałam. I ty na pewno tez. Po
owych wieloletnich rozczarowaniach i po ponad dwóch latach z
telefonem Apple - nigdy więcej innej firmy. Never.
Ale to o tych wyjatkach to jest o ajfonie czy o termomixie?
O URZĄDZENIACH.
Ironii nie paniała?
To zapytam wprost - dlaczego negatywne opinie o reklamacjach
termomixa uznajesz za prawde jedyna a takie same informacje o ajfonie
za wyjątek potwierdzajacy regułę?
Bo więcej ludzi używa ajfona. Ot, liczniejsza grupa badawcza.
W sumie to sam nie wiem bo tak jak gadam ze znajomymi to znam tylko 3 osoby
ktore uzywaja ajfona a ze 6 rodzin ktore maja termomixa...
Ja odwrotnie. Nawet kurier, który dziś doręczył mi paczkę, ma ajfon -
wysyłałam mu SMS, który poszedł jako iMessage.
--
XL
Akarm
2017-08-27 08:04:39 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by FEniks
Czy ktoś z Was jest w posiadaniu tego sprzętu z Lidla i mógłby się
podzielić opinią?
Jak z jakoscią tego z lidla to niestety nie wiem.
Tak wygląda przenoszenie zwyczajów z rozmaitych forów. Nic na temat, ale
punktów za bezsensowne wpisy należy zarobić trochę. :D
Tutaj żadnych punktów się przecież nie dostaje, nie ma przymusu pisania.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
FEniks
2017-08-27 11:51:27 UTC
Permalink
Post by Budzik
Jak mniemam, mowisz o tej podróbce termomixa?
Mam z 10 znajomych ktorzy maja oryginalnego termomixa i wszyscy bardzo
sobie chwala.
Sprzet praktycznie niezawodny ale oryginał kosztuje ponad 4.000.
Najnowsza wersja kosztuje chyba coś koło 7 tys. Musiałby jeszcze zakupy
robić, żebym rozważyła taką inwestycję. ;)

Ewa
i***@gazeta.pl
2017-08-27 13:41:06 UTC
Permalink
Gosposię Ukrainkę lepiej zatrudnić zamiast tej machiny - przynajmniej nosić jej nie trzeba.
stefan
2017-08-27 16:59:52 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Gosposię Ukrainkę lepiej zatrudnić zamiast tej machiny - przynajmniej nosić jej nie trzeba.
Ukrainka jak zdezynfekuje i zaromatyzuje pościel, to miałbym dwa
wyjścia: wezwać ekipę żeby to zabrała do spalarni albo spalić chałupę
samemu. Po kalkulacji Rainbow taniej wychodzi...
pozdr
Stefan
PS. Jeżdziłem dawniej w Czernohorę, Gorgany i wiem jak śmierdziały
ukraińskie wsie...
Animka
2017-08-27 19:01:38 UTC
Permalink
Post by stefan
Post by i***@gazeta.pl
Gosposię Ukrainkę lepiej zatrudnić zamiast tej machiny - przynajmniej
nosić jej nie trzeba.
Ukrainka jak zdezynfekuje i zaromatyzuje pościel, to miałbym dwa
wyjścia: wezwać ekipę żeby to zabrała do spalarni albo spalić chałupę
samemu. Po kalkulacji Rainbow taniej wychodzi...
pozdr
Stefan
PS. Jeżdziłem dawniej w Czernohorę, Gorgany i wiem jak śmierdziały
ukraińskie wsie...
Teraz Warszawa jeszcze gorzej "śmierdzi", bo co krok to Ukrainka. W
autobusach tak drą mordy, że aż trzeba zwracać im uwagę. Fakt, że
poprzyjeżdżały tu bogate, bo ubrane lepiej niż Warszawianki. Do
supermarketu teraz Warszawianki do pracy nie przyjmą tylko Ukrainkę
(taką mogą oszukać na kasie jak nie po znajomości). Niedługo Ci Ukraińcy
nas* nam na głowy albo nas powyżynają.
--
animka
i***@gazeta.pl
2017-08-27 21:16:31 UTC
Permalink
(...) Niedługo Ci Ukraińcy
nas* nam na głowy albo nas powyżynają.
https://gloria.tv/article/YT7ewNp4Qmf61QpiBgMHuwCTJ
Animka
2017-08-27 20:03:38 UTC
Permalink
Na google są porady - co i jak.

https://www.google.pl/search?source=hp&q=Monsieur+Cuisine+-+opinie&oq=Monsieur+Cuisine+-+opinie&gs_l=psy-ab.12..0i22i30k1.9259.9259.0.15570.1.1.0.0.0.0.256.256.2-1.1.0....0...1..64.psy-ab..0.1.254.aD1wE-o21Kg

Jest jeszcze jakies urządzenie Termomix i uważam, że to urzdzenie jest
chyba lepsze.

--
animka
FEniks
2017-08-27 20:18:40 UTC
Permalink
Post by Animka
Na google są porady - co i jak.
https://www.google.pl/search?source=hp&q=Monsieur+Cuisine+-+opinie&oq=Monsieur+Cuisine+-+opinie&gs_l=psy-ab.12..0i22i30k1.9259.9259.0.15570.1.1.0.0.0.0.256.256.2-1.1.0....0...1..64.psy-ab..0.1.254.aD1wE-o21Kg
O, dzięki, fajna relacja, a nie trafiłam na nią wcześniej. Prawie mnie
przekonała do zakupu.
Post by Animka
Jest jeszcze jakies urządzenie Termomix i uważam, że to urzdzenie jest
chyba lepsze.
http://youtu.be/cKsZRwjzXBE
Pewnie lepsze, no ale czy 7 razy lepsze? Wątpię.

Ewa
Animka
2017-08-28 16:45:40 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Animka
Na google są porady - co i jak.
https://www.google.pl/search?source=hp&q=Monsieur+Cuisine+-+opinie&oq=Monsieur+Cuisine+-+opinie&gs_l=psy-ab.12..0i22i30k1.9259.9259.0.15570.1.1.0.0.0.0.256.256.2-1.1.0....0...1..64.psy-ab..0.1.254.aD1wE-o21Kg
O, dzięki, fajna relacja, a nie trafiłam na nią wcześniej. Prawie mnie
przekonała do zakupu.
Post by Animka
Jest jeszcze jakies urządzenie Termomix i uważam, że to urzdzenie
jest chyba lepsze.
http://youtu.be/cKsZRwjzXBE
Pewnie lepsze, no ale czy 7 razy lepsze? Wątpię.
Skoro 7 razy to różnica jest.
Nie mam tych urządzeń to nie powinnam się wypowiadać.
--
animka
FEniks
2017-08-28 18:59:38 UTC
Permalink
Post by Animka
Post by FEniks
Post by Animka
Na google są porady - co i jak.
https://www.google.pl/search?source=hp&q=Monsieur+Cuisine+-+opinie&oq=Monsieur+Cuisine+-+opinie&gs_l=psy-ab.12..0i22i30k1.9259.9259.0.15570.1.1.0.0.0.0.256.256.2-1.1.0....0...1..64.psy-ab..0.1.254.aD1wE-o21Kg
O, dzięki, fajna relacja, a nie trafiłam na nią wcześniej. Prawie
mnie przekonała do zakupu.
Post by Animka
Jest jeszcze jakies urządzenie Termomix i uważam, że to urzdzenie
jest chyba lepsze.
http://youtu.be/cKsZRwjzXBE
Pewnie lepsze, no ale czy 7 razy lepsze? Wątpię.
Skoro 7 razy to różnica jest.
W cenie - na pewno.

Ewa
i***@gazeta.pl
2017-08-28 11:02:05 UTC
Permalink
Reklama dźwignią handlu - stare, ale coraz bardziej aktualne.
Loading...