Discussion:
zupka Kwasniewskiego
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Asia
2005-03-07 13:59:20 UTC
Permalink
Z pewnościa krązył przepis niejednokrotniena stronie, ale jestem tutaj
pierwszy raz. Dlatego proszę, jesli ktoś ma przepis na zupke dietetyczną to
poproszę o przepis - podobno warto bo można zgubić nieco kg?

z góry dziekuje
Aska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
A.L.
2005-03-07 14:59:58 UTC
Permalink
Post by Asia
Z pewnościa krązył przepis niejednokrotniena stronie, ale jestem tutaj
pierwszy raz. Dlatego proszę, jesli ktoś ma przepis na zupke dietetyczną to
poproszę o przepis - podobno warto bo można zgubić nieco kg?
Zgubić kilka i odzyskać kilkanaście...
Spróbuj pogooglać, ten przepis tu bywał jako "zupa prezydencka" zdaje się.
--
Pozdrawiam,
Ania
Kamil Raczynski
2005-03-07 15:18:01 UTC
Permalink
Post by Asia
Z pewnościa krązył przepis niejednokrotniena stronie, ale jestem tutaj
pierwszy raz. Dlatego proszę, jesli ktoś ma przepis na zupke dietetyczną to
poproszę o przepis - podobno warto bo można zgubić nieco kg?
Ech... lenistwo. A wystarczyło wklepać w google: "zupa Kwaśniewskiego" i
już!

Wklejone z forum o2, gdzie wklejone z www.bajbus.cośtam.

Składniki na zupę:

1 główka kapusty,
6 dużych cebul ze szczypiorem,
2 zielone papryki,
6-12 świeżych pomidorów (albo 1-2 puszki),
1 pęczek selera naciowego,
Zioła: pieprz, curry, pietruszkę, koper, czosnek, bazylia, estragon, cząber,
oregano itp.
Nie można używać: soli, tłuszczu (nawet kostek rosołowych)!!! Ewentualnie
można doprawić sosem sojowym.

Trzeba też pożyczyć od kogoś bardzo duży garnek, żeby wszystkie te warzywa
się do niego zmieściły... Ostatecznie można podzielić je na porcje i gotować
na raty. Porcja z przepisu wystarcza na cały tydzień, przechowuje się ją w
lodówce.

I teraz:
Wszystkie warzywa trzeba pokroić, wrzucić do garnka, zalać wrzącą wodą i
zagotować. Po 10 minutach należy zmniejszyć ogień i gotować zupę pod
przykryciem tak długo, aż wszystkie warzywa będą miękkie.

Zupę tę należy jeść do woli, kiedy tylko poczujecie głód. Zupa ta bowiem
praktycznie nie dostarcza kalorii, za to bardzo dużo witamin. Można ją jeść
na wiele sposobów, np. w postaci zmiksowanej zupy-krem.

Więcej na: http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3601

Pozdrawiam
--
Kamil 'Raczek' Raczyński ----> http://kamil.b7net.pl/
Co Usenetowicz wiedzieć powinien: http://evil.pl/pip/
Marcin E. Hamerla
2005-03-07 17:03:19 UTC
Permalink
Post by Kamil Raczynski
Trzeba też pożyczyć od kogoś bardzo duży garnek, żeby wszystkie te warzywa
się do niego zmieściły... Ostatecznie można podzielić je na porcje i gotować
na raty. Porcja z przepisu wystarcza na cały tydzień, przechowuje się ją w
lodówce.
Czy to nie przesada trzymanie zupy w lodowce az przez tydzien? Trzy
dni w lodowce zdaja mi sie byc przesada. Ja w kazdym badz razie staram
sie robic zupe na trzy dni (dwa dni w lodowce) - mam wrazenie (ale
moze to tylko jakies moje halucynacje), ze czwartego dnia zupa zaczyna
inaczej smakowac (oczywiscie nie kazda).
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Jak ja was, kurrwy, nienawidzę, jak do was bym z kałacha bił."
Kamil Raczynski
2005-03-07 17:34:14 UTC
Permalink
Post by Marcin E. Hamerla
Czy to nie przesada trzymanie zupy w lodowce az przez tydzien?
Nie wiem. Ja zup nie jadam. Moja dieta jest wysokokaloryczna,
wysokocholesterolowa i wybitnie niezdrowa. Pewnie niedługo się będę musiał
prestawić, ale teraz... carpe diem ;o)
--
Kamil 'Raczek' Raczyński ----> http://kamil.b7net.pl/
Co Usenetowicz wiedzieć powinien: http://evil.pl/pip/
d¿d¿ownica
2005-03-07 18:05:16 UTC
Permalink
Post by Kamil Raczynski
Nie wiem. Ja zup nie jadam. Moja dieta jest wysokokaloryczna,
wysokocholesterolowa i wybitnie niezdrowa. Pewnie niedługo się będę musiał
prestawić, ale teraz... carpe diem ;o)
Kamil 'Raczek' Raczyński ----> http://kamil.b7net.pl/
Za 10 groszy?
d.
@nn
2005-03-08 14:57:57 UTC
Permalink
Post by Marcin E. Hamerla
Post by Kamil Raczynski
Trzeba też pożyczyć od kogoś bardzo duży garnek, żeby wszystkie te warzywa
się do niego zmieściły... Ostatecznie można podzielić je na porcje i gotować
na raty. Porcja z przepisu wystarcza na cały tydzień, przechowuje się ją w
lodówce.
Czy to nie przesada trzymanie zupy w lodowce az przez tydzien? Trzy
dni w lodowce zdaja mi sie byc przesada. Ja w kazdym badz razie staram
sie robic zupe na trzy dni (dwa dni w lodowce) - mam wrazenie (ale
moze to tylko jakies moje halucynacje), ze czwartego dnia zupa
zaczyna
inaczej smakowac (oczywiscie nie kazda).
Według mnie już następnego dnia, po nocy spędzonej w lodówce, smakują
inaczej. Jednym zupom to pomaga, innym szkodzi.
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
*************************************************************************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
Harnas
2005-03-07 17:32:32 UTC
Permalink
Witaj *Asia*.
Post by Asia
Z pewnościa krązył przepis niejednokrotniena stronie, ale jestem tutaj
pierwszy raz. Dlatego proszę, jesli ktoś ma przepis na zupke dietetyczną to
poproszę o przepis - podobno warto bo można zgubić nieco kg?
z góry dziekuje
Aska
Myślę, że powinnaś się zainteresować zupkami dr Kwaśniewskiego - są
duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo bardziej wartościowe :)
--
========== P O Z D R A W I A M ==========
+-+-+-+-+-+-+---------------------------+
|H|a|r|n|a|S| ***@wp.pl |
+-+-+-+-+-+-+---------------------------+
piotr
2005-03-08 20:20:45 UTC
Permalink
Post by Asia
Z pewnościa krązył przepis niejednokrotniena stronie, ale jestem tutaj
pierwszy raz. Dlatego proszę, jesli ktoś ma przepis na zupke dietetyczną to
poproszę o przepis - podobno warto bo można zgubić nieco kg?
z góry dziekuje
Aska
tak ale póżniej rzuca sie na mózg i można kompletnie zidiocieć chcesz
tak jak kwachu???

Loading...