Babka piaskowa dwukolorowa - za ciężka!

[Kasia]

Witam,
zrobilam piaskowa babke,wyszla dobra ale za ciezka,zbyt zbita...
Bardzo bym chciala zeby byla pulchna, co zmienic?
dalam
5 jajek ( ubite cale z cukrem)
1szkl mąki krupczatki
1szkl maki ziemniaczanej
1margaryna Kasia ( rozpuszczona)
2lyzeczki proszku

Doradzcie prosze co zmienic

Pozdrawiam
Kasia

[Magdalena Bassett]

Post by Kasia
Witam,
zrobilam piaskowa babke,wyszla dobra ale za ciezka,zbyt zbita...
Bardzo bym chciala zeby byla pulchna, co zmienic?
dalam
5 jajek ( ubite cale z cukrem)
1szkl mąki krupczatki
1szkl maki ziemniaczanej
1margaryna Kasia ( rozpuszczona)
2lyzeczki proszku
Doradzcie prosze co zmienic
Pozdrawiam
Kasia

Moim zdaniem za duzo maki ziemniaczanej, zmien proporcje - moze 0.75
szklanki ziemniaczanej i 1.25 zwyklej, albo jeszcze mniej ziemniaczanej.
MB

[Marcin S. M³yñczak]

Post by Magdalena Bassett
Moim zdaniem za duzo maki ziemniaczanej, zmien proporcje - moze 0.75
szklanki ziemniaczanej i 1.25 zwyklej, albo jeszcze mniej ziemniaczanej.
MB

Nie, to zupełnie nie tak. Caly smak i wyjatkowosc tego ciasta bierze sie
wlasnie z tego, ze zawiera ono make ziemniaczana. Co wiecej - mozna zmienic
proporcje odwrotnie niz Ty proponujesz - 3/4 maki ziemniaczanej, reszta
pszenna, a nawet poeksperymentowac i zrobic ciasto z samej maki
ziemniaczanej. A jesli babka jest za malo puszysta, to problemem sa jajka.
Byc moze jest ich za malo. Moze Kasia powinna mocniej ubic je z cukrem (np.
na parze), albo po prostu oddzielnie utrzec z cukrem zoltka, a bialka ubic
na piane i te piane dodac do ciasta. Ewentualnie troche wiecej proszku do
pieczenia, ale to moze wplynac na smak ciasta.
A - i jeszcze jedno - ja bym zdecydowanie odradzal tu jakakolwiek margaryne,
akurat to ciasto z maslem jest lepsze, bo ma dzieki temu swoj,
niepowtarzalny aromat i smak. Nie dodajemy tu przeciez ani migdalow, ani
wanilii, ani sztucznych zapachow i smak ciasta bierze sie tylko z jajek i
masla.

pozdrawiam
Marcin

[m***@poczta.onet.pl]

Post by Kasia
Witam,
zrobilam piaskowa babke,wyszla dobra ale za ciezka,zbyt zbita...
Bardzo bym chciala zeby byla pulchna, co zmienic?
dalam
5 jajek ( ubite cale z cukrem)
1szkl mąki krupczatki
1szkl maki ziemniaczanej
1margaryna Kasia ( rozpuszczona)
2lyzeczki proszku
Doradzcie prosze co zmienic
Pozdrawiam
Kasia

Ja daję 1,5 szklanki tortowej i 0,5 szklanki ziemniaczanej reszta bez zmian.
Wanda

[zf71]

Babka marmurkowa

1 szklanka mąki
1 kostka margaryny
4 jajka
1 szklanka cukru pudru
? szklanki maki ziemniaczanej
1 czubata łyżeczka kakao
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy lub inny zapach

1. Rozpuścić margarynę
2. Jaja utrzeć z cukrem pudrem na pulchną masę,
3. Ze szklanki mąki odsypać czubatą łyżkę a pozostałą mąkę dokładnie
wymieszać z 1 płaską łyżeczką proszku do pieczenia, cukrem waniliowym oraz
mąką ziemniaczaną,
4. Mieszankę mąki z proszkiem do pieczenia dodawać stopniowo do masy
jajecznej, dokładnie wymieszać, na koniec wlać roztopioną margarynę i
wyrobić ciasto.
5. Ciasto podzielić:
- do 2/3 ciasta dodać pozostałą łyżkę mąki pszennej,
- do 1/3 ciasta dodać jedną łyżeczkę kakao i szczyptę (na czubku noża)
proszku do pieczenia,
6. Formę do pieczenia wysmarować tłuszczem i wysypać tartą bułką,
7. Na dno formy wlać część ciasta białego, potem warstwę ciasta kakaowego i
dalej na przemian tak, aby ostatnią warstwę stanowiło ciasto białe,
8. Piec ok. 35 minut w temp. 170-190 °C,
9. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.

[anka]

Post by zf71
Babka marmurkowa
1 szklanka mąki
1 kostka margaryny
4 jajka
1 szklanka cukru pudru
? szklanki maki ziemniaczanej

To znaczy ile tej mąki ziemniaczanej?

[Basia]

Post by anka

Post by zf71
1 szklanka mąki
1 kostka margaryny
4 jajka
1 szklanka cukru pudru
? szklanki maki ziemniaczanej

To znaczy ile tej mąki ziemniaczanej?

najpewniej 1/2 znaczy pół, dośc często jak ktoś pisze 1/2 wychodzi ?

pozdr.
Basia

[zf71]

Post by anka

Post by zf71
? szklanki maki ziemniaczanej

To znaczy ile tej mąki ziemniaczanej?

1/2 szklanki - coś mi się skasowało - sorry

[danusia]

Post by Kasia
Witam,
zrobilam piaskowa babke,wyszla dobra ale za ciezka,zbyt zbita...
Bardzo bym chciala zeby byla pulchna, co zmienic?
dalam
5 jajek ( ubite cale z cukrem)
1szkl mąki krupczatki
1szkl maki ziemniaczanej
1margaryna Kasia ( rozpuszczona)
2lyzeczki proszku
Doradzcie prosze co zmienic
Pozdrawiam
Kasia

Jeżeli mogę doradzić, to ciasto piaskowe z tego co pamiętam jeszcze ze
szkoły uciera się , tzn. żółtka z cukrem i margaryną lub masłem ucierać na
pulchną masę do tego dodać mąki i proszek do pieczenia na końcu pianę ubitą
z białek i delikatnie wymieszać.
Ja w ten sposób robię zawsze babkę piaskową lub marmurkową i wychodzi
pulchna.
Pozdrawiam, danusia.

[Kasia]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi:)
Wprowadze kilka zmian.

Tylko mam pytanie do Danusi:
ucierac, to masz na mysli pałke i makutre?
Czy po prostu moge to mikserem zrobic?
Bo ani pałki nie mam, ani makutry:)

Pozdrawiam
Kasia

Post by danusia
Jeżeli mogę doradzić, to ciasto piaskowe z tego co pamiętam jeszcze ze
szkoły uciera się , tzn. żółtka z cukrem i margaryną lub masłem ucierać na
pulchną masę do tego dodać mąki i proszek do pieczenia na końcu pianę ubitą
z białek i delikatnie wymieszać.
Ja w ten sposób robię zawsze babkę piaskową lub marmurkową i wychodzi
pulchna.
Pozdrawiam, danusia.

[Tatiana]

Dnia Wed, 29 Jun 2005 16:47:25 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Kasia*, w

Post by Kasia
Witam,
zrobilam piaskowa babke,wyszla dobra ale za ciezka,zbyt zbita...
Bardzo bym chciala zeby byla pulchna, co zmienic?
Doradzcie prosze co zmienic

Doradze Ci użycie przepisu mojej Babci - zawsze wychodzi, ciasto jest
lekkie, przepyszne.

75dag mąki krupczatki
1,5 kostki margaryny
9 dużych jaj
0,5 kg cukru
1,5 szklanki mleka
1 proszek do pieczenia, duży na kg mąki
2 cukry waniliowe

Piec około 1h w temperaturze 210-230 stopni, na gazówce
200 na termoobiegu... Przepis jest na 2 foremki - korytka

Kolejność wiadoma - margarynę utrzeć z cukrami, do tego żółtka, następnie
naprzemiennie mąka z proszkiem i mleko. Na końcu podzielić i do 1/3 dodać
kakao tak na oko... ze 2, 3 łyżki... Do tego ubite białka na sztywno, ale
podzielić na połowę. Pół do białego, pół do ciemnego, bo ciemne wychodzi
strasznie ciężkie... I siup do blachy najpierw białe, na to w rowek ciemne.