Wieprzowina z szalotkami jabłkami i estragonem

[tandoori.curry]

Oto przepis który już nie pamiętam skąd mam.
Zawsze wychodzi nawet takim amatorom jak ja ))
Może komuś się przyda.
pozdrawiam

4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino


Mięso pozostawić na 40 min żeby miało temperaturę pokojową jeżeli
rozmrażamy.
Posolić popieprzyć z jednej strony. Położyć tą stroną na
patelnię/brytfannę o grubym dnie. Przysmażyć z obu stron. Przełożyć na
talerz.
Dodać do pozostałego tłuszczu stołową łyżkę margaryny i łyżkę oliwy.
Obsmażyć szalotkę pokrojoną w łódki na rumiany kolor. Dodać
rozgnieciony czosnek. Posolić. Dodać warstwę jabłek pokrojonych w łódki
(nie obierać usunąć tylko pestki). Mięso położyć na jabłka. Podlać
białym winem lub cydrem. Położyć estragon na wierzch.
Przykryć. Zmniejszyć ogień. Gotować przez około 50 min.

Ja podaję z konfiturą agrestową dla balansu.

[Trefniś]

Oto przepis kt=F3ry ju=BF nie pami=EAtam sk=B1d mam.
Zawsze wychodzi nawet takim amatorom jak ja ))
Mo=BFe komu=B6 si=EA przyda.
pozdrawiam
4 kotlety 1 cm na grubo=B6=E6 (mo=BFe by=E6 np kark=F3wka )
4 du=BFe winno-s=B3odkie jab=B3ka
5-6 szalotek
3 z=B1bki czosnku
2 =B3y=BFki =B6wie=BFego estragonu (listki bez =B3odygi)
oliwa margaryna
s=F3l pieprz
cydr lub bia=B3e wino
Mi=EAso pozostawi=E6 na 40 min =BFeby mia=B3o temperatur=EA pokojow=B1=

je=BFeli

rozmra=BFamy.
Posoli=E6 popieprzy=E6 z jednej strony. Po=B3o=BFy=E6 t=B1 stron=B1 na=
patelni=EA/brytfann=EA o grubym dnie. Przysma=BFy=E6 z obu stron. Prze=

=B3o=BFy=E6 na

talerz.
Doda=E6 do pozosta=B3ego t=B3uszczu sto=B3ow=B1 =B3y=BFk=EA margaryny =

i =B3y=BFk=EA oliwy.

Obsma=BFy=E6 szalotk=EA pokrojon=B1 w =B3=F3dki na rumiany kolor. Dod=

a=E6

rozgnieciony czosnek. Posoli=E6. Doda=E6 warstw=EA jab=B3ek pokrojonyc=

h w =B3=F3dki

(nie obiera=E6 usun=B1=E6 tylko pestki). Mi=EAso po=B3o=BFy=E6 na jab=B3=

ka. Podla=E6

bia=B3ym winem lub cydrem. Po=B3o=BFy=E6 estragon na wierzch.
Przykry=E6. Zmniejszy=E6 ogie=F1. Gotowa=E6 przez oko=B3o 50 min.
Ja podaj=EA z konfitur=B1 agrestow=B1 dla balansu.

Od razu, na wst=EApie, wywal z przepisu margaryn=EA!
Ona nadaje si=EA tylko do smarowania =B3o=BFysk itp. cho=E6 s=B1 znaczni=
e lepsze =

smary maszynowe.
R=F3wnie dobrze mo=BFesz do kuchni wprowadzi=E6 towot...

-- =

Trefni=B6

[tandoori.curry]

OK. Rozumiem. Margaryna nie. Następnym razem spróbuję z masłem. Na pewno
będzie lepsze.))

Od razu, na wstępie, wywal z przepisu margarynę!
Ona nadaje się tylko do smarowania łożysk itp. choć są znacznie lepsze
smary maszynowe.
Równie dobrze możesz do kuchni wprowadzić towot...

[Trefniś]

Post by Trefniś
Od razu, na wst=EApie, wywal z przepisu margaryn=EA!
Ona nadaje si=EA tylko do smarowania =B3o=BFysk itp. cho=E6 s=B1 znac=

znie lepsze

Post by Trefniś
smary maszynowe.
R=F3wnie dobrze mo=BFesz do kuchni wprowadzi=E6 towot...

OK. Rozumiem. Margaryna nie. Nast=EApnym razem spr=F3buj=EA z mas=B3em=

. Na pewno

b=EAdzie lepsze.))

Stanowczo!
Zdrowsze i smaczniejsze.


-- =

Trefni=B6

[Stokrotka]

Post by Trefniś

Post by tandoori.curry
OK. Rozumiem. Margaryna nie. Następnym razem spróbuję z masłem.

Stanowczo!
Zdrowsze i smaczniejsze.

Masło pszetwozone termicznie też nie za zdrowe.
Lepiej zamień na olej.
A kotlety zbij wcześniej delikatnie.
A po podsmażeniu, zamiast gotować można zapieć w piekarniku, mniejsze
prawdopodobieństwo pszypalenia.

[Trefniś]

Post by Trefniś

OK. Rozumiem. Margaryna nie. Nast=EApnym razem spr=F3buj=EA z mas=B3=

em.

Post by Trefniś
Stanowczo!
Zdrowsze i smaczniejsze.

Mas=B3o pszetwozone termicznie te=BF nie za zdrowe.

Oczywi=B6cie prawda.

Zak=B3ada=B3em, =BFe nie wypala tej cebuli na w=EAgiel, reagowa=B3em nat=
ychmiast na =

ewidentny i oczywisty b=B3=B1d stosowania margaryny :)
Mas=B3o do 100 st. C jest bezpieczne, zatem lepiej doda=E6 dopiero po =

jab=B3kach, a nawet po winie/cydrze.
Wtedy temp. nie przekroczy 100 st. (je=B6li nie b=EAdziemy si=EA bardzo =
stara=E6).
Zwr=F3ci=B3bym r=F3wnie=BF uwag=EA na "oliw=EA" (to po oleju i margaryni=
e/ma=B6le ju=BF =

trzeci rodzaj t=B3uszczu).
Niepotrzebnie.
Wiecie, =BFe u nas lepiej nie stosowa=E6 oliwy (to ten olej z oliwek, je=
=B6li =

kto=B6 nie rozr=F3=BFnia), bo ma=B3o kto doceni (smak, zw=B3aszcza z pie=
rwszego =

t=B3oczenia), a cz=EAsto trafi do nas wr=EAcz zje=B3cza=B3y?

Lepiej zamie=F1 na olej.

Na szcz=EA=B6cie olej ju=BF tam jest :)

A kotlety zbij wcze=B6niej delikatnie.
A po podsma=BFeniu, zamiast gotowa=E6 mo=BFna zapie=E6 w piekarniku, m=

niejsze =

prawdopodobie=F1stwo pszypalenia.

Nie mam zdania :)


-- =

Trefni=B6

[tandoori.curry]

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie uwagi ale po co w takim razie dodaje
się masło skoro jest olej ? Rozumiem że to nieco zmienia smak.. a poza tym ?

[Animka]

Post by tandoori.curry
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie uwagi ale po co w takim razie dodaje
się masło skoro jest olej ? Rozumiem że to nieco zmienia smak.. a poza tym ?

Jak Ci szkoda pieniędzy na masło to smaż placki, a ciasta nie piecz.

[tandoori.curry]

Zupełnie sie mineliśmy...))

Post by Animka

Post by tandoori.curry
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie uwagi ale po co w takim razie dodaje
się masło skoro jest olej ? Rozumiem że to nieco zmienia smak.. a poza tym ?

Jak Ci szkoda pieniędzy na masło to smaż placki, a ciasta nie piecz.

[Pszemol]

Post by tandoori.curry
Zupełnie sie mineliśmy...))

U tej pani to całkiem normalne, nie przejmuj się ;-)

Też się zastanawiałem po co dodawać margarynę do oliwy.
Margaryna to przecież vege olej nieco przetworzony chemicznie
aby był ciałem stałym w temperaturze pokojowej a nie płynem.

Możliwe że rzeczywiście dla oszczędności kasy, bo oliwa
droższa od oleju czy margaryny.

[Stokrotka]

...po co w takim razie dodaje
się masło skoro jest olej ?

Masło daje coś w rodzaju hrupiącej skorupki.
Często do smażenia dodaje się je w tym celu.
Ale to niezdrowe na wątrobę.

[tandoori.curry]

Nie wiedziałem. Dziękuję

Post by Stokrotka

...po co w takim razie dodaje
się masło skoro jest olej ?

Masło daje coś w rodzaju hrupiącej skorupki.
Często do smażenia dodaje się je w tym celu.
Ale to niezdrowe na wątrobę.

[Animka]

Post by Stokrotka

...po co w takim razie dodaje
się masło skoro jest olej ?

Masło daje coś w rodzaju hrupiącej skorupki.
Często do smażenia dodaje się je w tym celu.
Ale to niezdrowe na wątrobę.

Raczej chodzi o smak. Mnie tam nie szkodzi, wręcz przeciwnie. To, że
masło niezdrowe wymyślili ci od kombinowania utwardzaniem oleju rzepakowego.
Wiem, bo moja matka z nimi pracowała. W czasie polskiej bidy z tego
oleju utwardzalnego robili sobie w domach znicze i zanosili na
cmentarze. Rany! Jak to kopciło!

[Jivanmukta]

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa prawdopodobieństwo
zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

[Stokrotka]

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa prawdopodobieństwo
zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Proponuję ograniczyć czytelnictwo tej grupy do ludzi ponad 18 lat .

[Jivanmukta]

Post by Stokrotka

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa
prawdopodobieństwo zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Proponuję ograniczyć czytelnictwo tej grupy do ludzi ponad 18 lat .

Chyba piszesz o sobie.

[Qrczak]

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa prawdopodobieństwo
zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Woda jest szkodliwa najbardziej. Nie dość, że sama chemia, to jeszcze
umiera każde stworzenie, które ją pije.

Q

[Jarosław Sokołowski]

Post by Qrczak

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa
prawdopodobieństwo zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Woda jest szkodliwa najbardziej. Nie dość, że sama chemia,
to jeszcze umiera każde stworzenie, które ją pije.

Ponadto gdyby do wymienionych składników dodać jeszcze wody,
to na pewno się tym tylko zaszkodzi.

Jarek

[Pszemol]

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem.

Skąd wiesz?

[Jivanmukta]

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem.

Skąd wiesz?

Np. z Biblii. W Księdze Rodzaju jest napisane że za pokarm ma służyć
człowiekowi roślinność.
Poza tym z książek Sai Baby.

[Animka]

Post by Jivanmukta

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem.

Skąd wiesz?

Np. z Biblii. W Księdze Rodzaju jest napisane że za pokarm ma służyć
człowiekowi roślinność.
Poza tym z książek Sai Baby.

A dlaczego zabijali baranki dla rtuału i zjedzenia?

[Trefniś]

4 kotlety 1 cm na grubo=B6=E6 (mo=BFe by=E6 np kark=F3wka )

Jedzenie mi=EAsa jest ci=EA=BFkim grzechem.

Sk=B1d wiesz?

Np. z Biblii. W Ksi=EAdze Rodzaju jest napisane =BFe za pokarm ma s=B3=

u=BFy=E6

cz=B3owiekowi ro=B6linno=B6=E6.
Poza tym z ksi=B1=BFek Sai Baby.

A dlaczego zabijali baranki dla rtua=B3u i zjedzenia?

Bo przecie=BF baranek to ro=B6linno=B6=E6 przetworzona naturalnie i zgod=
nie z =

BOSKIMI prawami!

Dlatego nie rozumiem tego wegetaria=F1skiego/wega=F1skiego terroru.
Hitler te=BF by=B3 walcz=B1cym wegetarianinem, maj=B1 si=EA na kim wzoro=
wa=E6!

-- =

Trefni=B6

[Jivanmukta]

Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.
Hitler też był walczącym wegetarianinem, mają się na kim wzorować!

Uważasz, że wegetarianie wzorują się na Hitlerze? Lecz się. Terror to jest w
rzeźniach.

[Trefniś]

Post by Trefniś
Dlatego nie rozumiem tego wegetaria=F1skiego/wega=F1skiego terroru.
Hitler te=BF by=B3 walcz=B1cym wegetarianinem, maj=B1 si=EA na kim wz=

orowa=E6!

Uwa=BFasz, =BFe wegetarianie wzoruj=B1 si=EA na Hitlerze? Lecz si=EA. =

Terror to =

jest w
rze=BCniach.

Oczywi=B6cie, Hitler w Berghof pokazywa=B3 go=B6ciom filmy nakr=EAcone g=
dzie=B6 w =

ukrai=F1skich rze=BCniach.
Bardzo bola=B3 nad losem zwierz=B1tek!

To, co dzieje si=EA w rze=BCniach, rzeczywi=B6cie przekracza ludzk=B1 wy=
obra=BCni=EA. =

Mam osobiste, mimowolne i niezawinione do=B6wiadczenia.

Ale rozwi=B1zaniem nie jest egzaltowane przej=B6cie na diet=EA wege i ag=
resywny =

atak na mi=EAso=BFerc=F3w.
A tym bardziej przekonywanie, =BFe mi=EAso nie jest naturalnym po=BFywie=
niem =

cz=B3owieka.

Trzeba uderzy=E6 w samo centrum z=B3a - w ubojnie!

Najgorsze, =BFe nawet weterynarze nie s=B1 sprzymierze=F1cami walki ze z=
n=EAcaniem =

si=EA nad zwierz=EAtami w ubojniach. Oni to cz=EAsto wr=EAcz sankcjonuj=B1=
, a na =

pewno si=EA na to godz=B1.

-- =

Trefni=B6

[i***@gazeta.pl]

Post by Jivanmukta

Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.
Hitler też był walczącym wegetarianinem, mają się na kim wzorować!

Uważasz, że wegetarianie wzorują się na Hitlerze? Lecz się. Terror to jest w
rzeźniach.

Oczywiście, Hitler w Berghof pokazywał gościom filmy nakręcone gdzieś w
ukraińskich rzeźniach.
Bardzo bolał nad losem zwierzątek!
To, co dzieje się w rzeźniach, rzeczywiście przekracza ludzką wyobraźnię.
Mam osobiste, mimowolne i niezawinione doświadczenia.
Ale rozwiązaniem nie jest egzaltowane przejście na dietę wege i agresywny
atak na mięsożerców.
A tym bardziej przekonywanie, że mięso nie jest naturalnym pożywieniem
człowieka.
Trzeba uderzyć w samo centrum zła - w ubojnie!
Najgorsze, że nawet weterynarze nie są sprzymierzeńcami walki ze znęcaniem
się nad zwierzętami w ubojniach. Oni to często wręcz sankcjonują, a na
pewno się na to godzą.

Nic dodać, nic ująć.

[Jivanmukta]

Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.

To ci wytłumaczę: przeciwstawianie się złu jest moralnym obowiązkiem
człowieka. Wtedy robi się coś dobrego. A jeśli jesteś obojętny na zło, to
sam robisz coś złego.

[Trefniś]

Post by Trefniś
Dlatego nie rozumiem tego wegetaria=F1skiego/wega=F1skiego terroru.

To ci wyt=B3umacz=EA: przeciwstawianie si=EA z=B3u jest moralnym obowi=

=B1zkiem

cz=B3owieka. Wtedy robi si=EA co=B6 dobrego. A je=B6li jeste=B6 oboj=EA=

tny na z=B3o, to

sam robisz co=B6 z=B3ego.

Pisa=B3em znacznie wcze=B6niej, co dyplomatycznie pomin=B1=B3e=B6:

"Ale rozwi=B1zaniem nie jest egzaltowane przej=B6cie na diet=EA wege i a=
gresywny =

atak na mi=EAso=BFerc=F3w.
A tym bardziej przekonywanie, =BFe mi=EAso nie jest naturalnym po=BFywie=
niem =

cz=B3owieka.

Trzeba uderzy=E6 w samo centrum z=B3a - w ubojnie!

Najgorsze, =BFe nawet weterynarze nie s=B1 sprzymierze=F1cami walki ze z=
n=EAcaniem =

si=EA nad zwierz=EAtami w ubojniach. Oni to cz=EAsto wr=EAcz sankcjonuj=B1=
, a na =

pewno si=EA na to godz=B1.
"

Agresywna propaganda wegetaria=F1ska, przy OBOJ=CATNO=A6CI wobec okrucie=
=F1stwa =

wobec zwierz=B1t jest zwyk=B3ym zak=B3amaniem. Nie s=B3ysza=B3em, =BFeby=
wegetarianie =

prowadzili cho=E6by akcj=EA u=B6wiadamiaj=B1c=B1 to okrucie=F1stwo na po=
dobnym =

poziomie.

To jest dok=B3adnie takie samo z=B3o! Co zrobi=B3e=B6 w tej sprawie, alb=
o robili =

inni wegetarianie?
Wal =B6mia=B3o przyk=B3adami!

-- =

Trefni=B6

[Jivanmukta]

Post by Jivanmukta

Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.

To ci wytłumaczę: przeciwstawianie się złu jest moralnym obowiązkiem
człowieka. Wtedy robi się coś dobrego. A jeśli jesteś obojętny na zło, to
sam robisz coś złego.

"Ale rozwiązaniem nie jest egzaltowane przejście na dietę wege i agresywny
atak na mięsożerców.
A tym bardziej przekonywanie, że mięso nie jest naturalnym pożywieniem
człowieka.
Trzeba uderzyć w samo centrum zła - w ubojnie!
Najgorsze, że nawet weterynarze nie są sprzymierzeńcami walki ze znęcaniem
się nad zwierzętami w ubojniach. Oni to często wręcz sankcjonują, a na
pewno się na to godzą.
"
Agresywna propaganda wegetariańska, przy OBOJĘTNOŚCI wobec okrucieństwa
wobec zwierząt jest zwykłym zakłamaniem. Nie słyszałem, żeby wegetarianie
prowadzili choćby akcję uświadamiającą to okrucieństwo na podobnym
poziomie.
To jest dokładnie takie samo zło! Co zrobiłeś w tej sprawie, albo robili
inni wegetarianie?
Wal śmiało przykładami!

rozdawałem ulotki fundacji viva
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

[Trefniś]

Dlatego nie rozumiem tego wegetaria=F1skiego/wega=F1skiego terroru.=

To ci wyt=B3umacz=EA: przeciwstawianie si=EA z=B3u jest moralnym obo=

wi=B1zkiem

cz=B3owieka. Wtedy robi si=EA co=B6 dobrego. A je=B6li jeste=B6 oboj=

=EAtny na z=B3o, =

to
sam robisz co=B6 z=B3ego.

"Ale rozwi=B1zaniem nie jest egzaltowane przej=B6cie na diet=EA wege =

i =

agresywny
atak na mi=EAso=BFerc=F3w.
A tym bardziej przekonywanie, =BFe mi=EAso nie jest naturalnym po=BFy=

wieniem

cz=B3owieka.
Trzeba uderzy=E6 w samo centrum z=B3a - w ubojnie!
Najgorsze, =BFe nawet weterynarze nie s=B1 sprzymierze=F1cami walki z=

e =

zn=EAcaniem
si=EA nad zwierz=EAtami w ubojniach. Oni to cz=EAsto wr=EAcz sankcjon=

uj=B1, a na

pewno si=EA na to godz=B1.
"
Agresywna propaganda wegetaria=F1ska, przy OBOJ=CATNO=A6CI wobec okru=

cie=F1stwa

wobec zwierz=B1t jest zwyk=B3ym zak=B3amaniem. Nie s=B3ysza=B3em, =BF=

eby =

wegetarianie
prowadzili cho=E6by akcj=EA u=B6wiadamiaj=B1c=B1 to okrucie=F1stwo na=

podobnym

poziomie.
To jest dok=B3adnie takie samo z=B3o! Co zrobi=B3e=B6 w tej sprawie, =

albo robili

inni wegetarianie?
Wal =B6mia=B3o przyk=B3adami!

rozdawa=B3em ulotki fundacji viva

OK - robi=EA wi=EAcej, u=B6wiadamiaj=B1c mi=EAso=BFerc=F3w o =B6winiach =
wrzucanych =BFywcem =

do wrz=B1tku (dla zabawy) w ubojniach "chrze=B6cija=F1skich". I jak idio=
tycznie =

i bezsensownie brzmi=B1 protesty przeciw ubojowi "rytualnemu" (bo to =

przecie=BF =BFydzi i isami=B6ci!) przy naszych polskich do=B6wiadczeniac=
h.

Zamiast walczy=E6 z po=BFywiaj=B1cymi si=EA racjonalnie ro=B6linami i mi=
=EAsem - =

zacznijmy wsp=F3lnie walczy=E6 z patologi=B1!
Mi=EAso zwierz=B1t hodowanych w warunkach opresyjnych, a tak=BFe ubijane=
=

bestialsko jest zwyczajnie
n i e s m a c z n e !!!

Wegetarianie i mi=EAso=BFercy wsp=F3lnie zrobi=B1 wi=EAcej. Walcz=B1c z =
nami =

zwyczajnie marnujecie zasoby.
Walczmy wsp=F3lnie z _ubojniami_ a nie ze sob=B1 wzajem!

nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Ile os=F3b jeste=B6 w stanie przekona=E6 do diety wegetaria=F1skiej w ci=
=B1gu =BFycia?
Ilu rze=BCnik=F3w w ten spos=F3b pozbawisz pracy?
Tracisz sw=F3j cenny czad, cz=EA=B6=E6 =BFycia.

A ilu _wsp=F3lnie_ z mi=EAso=BFercami mo=BFesz przekona=E6 do zwyczajnej=
rzetelno=B6ci =

w hodowli, zapewnienia dobrych warunk=F3w =BFycia zwierz=B1t, uboju w wa=
runkach =

- o zgrozo "humanitarnych" (w j. polskim nie dopracowali=B6my si=EA nies=
tety =

innych okre=B6le=F1)?

Lepiej walczy=E6 o zwierz=EAta wsp=F3lnie, nie walczcie z mi=EAso=BFerca=
mi!

-- =

Trefni=B6

[Pszemol]

Post by Jivanmukta
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Ile osób jesteś w stanie przekonać do diety wegetariańskiej w ciągu życia?
Ilu rzeźników w ten sposób pozbawisz pracy?
Tracisz swój cenny czad, część życia.
A ilu _wspólnie_ z mięsożercami możesz przekonać do zwyczajnej rzetelności
w hodowli, zapewnienia dobrych warunków życia zwierząt, uboju w
arunkach - o zgrozo "humanitarnych" (w j. polskim nie dopracowaliśmy się
niestety innych określeń)?
Lepiej walczyć o zwierzęta wspólnie, nie walczcie z mięsożercami!

Popieram.

[Trefniś]

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Ile os=F3b jeste=B6 w stanie przekona=E6 do diety wegetaria=F1skiej w=

ci=B1gu =

Post by Pszemol

=BFycia?
Ilu rze=BCnik=F3w w ten spos=F3b pozbawisz pracy?
Tracisz sw=F3j cenny czad, cz=EA=B6=E6 =BFycia.
A ilu _wsp=F3lnie_ z mi=EAso=BFercami mo=BFesz przekona=E6 do zwyczaj=

nej =

Post by Pszemol

rzetelno=B6ci w hodowli, zapewnienia dobrych warunk=F3w =BFycia zwier=

z=B1t, =

Post by Pszemol

uboju w arunkach - o zgrozo "humanitarnych" (w j. polskim nie =
dopracowali=B6my si=EA niestety innych okre=B6le=F1)?
Lepiej walczy=E6 o zwierz=EAta wsp=F3lnie, nie walczcie z mi=EAso=BFe=

rcami!

Post by Pszemol
Popieram.

Spieprzaj!

-- =

Trefni=B6

[Pszemol]

Post by Trefniś

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Ile osób jesteś w stanie przekonać do diety wegetariańskiej w ciągu życia?
Ilu rzeźników w ten sposób pozbawisz pracy?
Tracisz swój cenny czad, część życia.
A ilu _wspólnie_ z mięsożercami możesz przekonać do zwyczajnej
rzetelności w hodowli, zapewnienia dobrych warunków życia zwierząt,
uboju w arunkach - o zgrozo "humanitarnych" (w j. polskim nie
dopracowaliśmy się niestety innych określeń)?
Lepiej walczyć o zwierzęta wspólnie, nie walczcie z mięsożercami!

Popieram.

Spieprzaj!

Już nie chcesz "walczyć wspólnie o zwierzątka"? :-)

[Trefniś]

Post by Trefniś

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Ile os=F3b jeste=B6 w stanie przekona=E6 do diety wegetaria=F1skiej=

w ci=B1gu =

Post by Trefniś

Post by Pszemol

=BFycia?
Ilu rze=BCnik=F3w w ten spos=F3b pozbawisz pracy?
Tracisz sw=F3j cenny czad, cz=EA=B6=E6 =BFycia.
A ilu _wsp=F3lnie_ z mi=EAso=BFercami mo=BFesz przekona=E6 do zwycz=

ajnej =

Post by Trefniś

Post by Pszemol

rzetelno=B6ci w hodowli, zapewnienia dobrych warunk=F3w =BFycia zwi=

erz=B1t, =

Post by Trefniś

Post by Pszemol

uboju w arunkach - o zgrozo "humanitarnych" (w j. polskim nie =
dopracowali=B6my si=EA niestety innych okre=B6le=F1)?
Lepiej walczy=E6 o zwierz=EAta wsp=F3lnie, nie walczcie z mi=EAso=BF=

ercami!

Post by Trefniś

Post by Pszemol
Popieram.

Spieprzaj!

Ju=BF nie chcesz "walczy=E6 wsp=F3lnie o zwierz=B1tka"? :-)

Jest ca=B3a masa os=F3b, kt=F3re spe=B3niaj=B1 moje minima.

Ponawiam.

-- =

Trefni=B6

[Pszemol]

Post by Pszemol

Post by Trefniś

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Ile osób jesteś w stanie przekonać do diety wegetariańskiej w ciągu życia?
Ilu rzeźników w ten sposób pozbawisz pracy?
Tracisz swój cenny czad, część życia.
A ilu _wspólnie_ z mięsożercami możesz przekonać do zwyczajnej
rzetelności w hodowli, zapewnienia dobrych warunków życia zwierząt,
uboju w arunkach - o zgrozo "humanitarnych" (w j. polskim nie
dopracowaliśmy się niestety innych określeń)?
Lepiej walczyć o zwierzęta wspólnie, nie walczcie z mięsożercami!

Popieram.

Spieprzaj!

Już nie chcesz "walczyć wspólnie o zwierzątka"? :-)

Jest cała masa osób, które spełniają moje minima.
Ponawiam.

:-) urażona duma... :-)

[Trefniś]

Post by Trefniś

Post by Trefniś
Spieprzaj!

Ponawiam.

:-) ura=BFona duma... :-)

Ponawiam, cz=B3eku nikczemny.

-- =

Trefni=B6

[Pszemol]

Post by Pszemol

Post by Trefniś

Post by Trefniś
Spieprzaj!

Ponawiam.

:-) urażona duma... :-)

Ponawiam, człeku nikczemny.

Nikczemny? :-) ale robisz teatr!

[Trefniś]

Post by Pszemol

Post by Trefniś

Post by Trefniś

Post by Trefniś
Spieprzaj!

Ponawiam.

:-) ura=BFona duma... :-)

Ponawiam, cz=B3eku nikczemny.

Nikczemny? :-) ale robisz teatr!

Chcesz "wsp=F3lnie" walczy=E6 o zwierz=B1tka?

Loading Image...

My=B6l=EA, =BFe cz=B3owiek honoru zako=F1czy=B3by t=EA dyskusj=EA.
Wyka=BF si=EA.


-- =

Trefni=B6

[Pszemol]

Post by Pszemol

Post by Pszemol

Post by Trefniś

Post by Trefniś
Spieprzaj!

Ponawiam.

:-) urażona duma... :-)

Ponawiam, człeku nikczemny.

Nikczemny? :-) ale robisz teatr!

Chcesz "wspólnie" walczyć o zwierzątka?
http://img6.dmty.pl//uploads/201202/1329515614_by_wiktor0109_600.jpg
Myślę, że człowiek honoru zakończyłby tę dyskusję.
Wykaż się.

Histeryzujesz jak urażona 15-latka. Nie graj pokrzywdzonej ofiary tylko
przypomnij sobie swoje "nikczemne" zachowanie - choćby z początku i końca
tematu o nożach...

[Trefniś]

Post by Trefniś

Post by Pszemol

Post by Trefniś

Post by Trefniś

Post by Trefniś
Spieprzaj!

Ponawiam.

:-) ura=BFona duma... :-)

Ponawiam, cz=B3eku nikczemny.

Nikczemny? :-) ale robisz teatr!

Chcesz "wsp=F3lnie" walczy=E6 o zwierz=B1tka?
http://img6.dmty.pl//uploads/201202/1329515614_by_wiktor0109_600.jpg
My=B6l=EA, =BFe cz=B3owiek honoru zako=F1czy=B3by t=EA dyskusj=EA.
Wyka=BF si=EA.

Histeryzujesz jak ura=BFona 15-latka. Nie graj pokrzywdzonej ofiary ty=

lko

przypomnij sobie swoje "nikczemne" zachowanie - cho=E6by z pocz=B1tku =

i ko=F1ca

tematu o no=BFach...

Ale=BF masz projekcje :)
No=BFy mamie i tak nie kupi=B3e=B6, wi=EAc po co piszczysz o tych no=BFa=
ch?

Honor to rzecz zanikaj=B1ca, wal dalej, czipsy ju=BF mam.
Pop=B3ywamy :)


-- =

Trefni=B6

[XL]

Post by Pszemol

Post by Pszemol

Post by Pszemol

Post by Trefniś

Post by Trefniś
Spieprzaj!

Ponawiam.

:-) urażona duma... :-)

Ponawiam, człeku nikczemny.

Nikczemny? :-) ale robisz teatr!

Chcesz "wspólnie" walczyć o zwierzątka?
http://img6.dmty.pl//uploads/201202/1329515614_by_wiktor0109_600.jpg
Myślę, że człowiek honoru zakończyłby tę dyskusję.
Wykaż się.

Histeryzujesz jak urażona 15-latka. Nie graj pokrzywdzonej ofiary tylko
przypomnij sobie swoje "nikczemne" zachowanie - choćby z początku i końca
tematu o nożach...

Ależ masz projekcje :)
Noży mamie i tak nie kupiłeś, więc po co piszczysz o tych nożach?
Honor to rzecz zanikająca, wal dalej, czipsy już mam.

Dobra, to ja poświęcę ulubiony serial. Posuń się. Lubisz te o smaku
fromage? Właśnie otwieram.

[XL]

Post by Jivanmukta
rozdawałem ulotki fundacji viva
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Chybione absolutnie - ludzie nie wyrzekną się mięsa, bo muszą jeść, a trawy
by brakło, żeby dostarczyć im tyle składników w małej masie i tak
efektywnie jak w mięsie.

A te hasła o likwidacji miejsc pracy od z tzw. automatu i na tzw. wejściu
wzbudzają negatywne odczucia i to nie tylko u samych rzeźników, ale u
wszystkich - u producentów mięsa, konsumentów mięsa, handlujących mięsem
oraz u całej reszty.

Mięso MA BYĆ, bo jest niezbędne do wyżywienia skumulowanej masy ludzi, jaka
obecnie zamieszkuje szczególnie miasta. To sposób jego pozyskania MUSI
zostać poprawiony pod względem LUDZKIM, tzn. musi zostać wyeliminowane
znęcanie się nad zwierzętami w hodowli, transporcie i uboju!!!

[tandoori.curry]

Podoba mi się droga Jivanmukty chociaż nie jestem wegetarianinem i być
może nigdy nie bedę. Ludzie mają po to rozum żeby zmieniac świat.

Post by Jivanmukta
rozdawałem ulotki fundacji viva
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

[XL]

Post by tandoori.curry
Podoba mi się droga Jivanmukty chociaż nie jestem wegetarianinem i być
może nigdy nie bedę. Ludzie mają po to rozum żeby zmieniac świat.

Post by Jivanmukta
rozdawałem ulotki fundacji viva
nie jedzac miesa zmniejszasz popyt na prace rzeznikow

Że rozdawanie ulotek to zmienianie świata?
Nie żartuj.

[tandoori.curry]

Dzięki Tobie zacząłem gotować fasolkę szparagową w parówce ))))
Wyszło bardzo dobrze.Miałaś racje że jest bardziej smaczna niż gotowana
we wodzie.

Post by XL
Że rozdawanie ulotek to zmienianie świata?
Nie żartuj.

[XL]

Post by tandoori.curry
Dzięki Tobie zacząłem gotować fasolkę szparagową w parówce ))))
Wyszło bardzo dobrze.Miałaś racje że jest bardziej smaczna niż gotowana
we wodzie.

Bo smak pozostaje w fasolce, a nie w kompocie z niej :-)

PS. Ważne jest rozmieszczenie - warto układać strączki a la siano - tak aby
między nimi było jak najwiecej przestrzeni dla pary.

[tandoori.curry]

Zmieniłaś mnie.
Więcej nie chcę o tym pisać.

pozdrawiam

Post by XL
Bo smak pozostaje w fasolce, a nie w kompocie z niej :-)
PS. Ważne jest rozmieszczenie - warto układać strączki a la siano - tak aby
między nimi było jak najwiecej przestrzeni dla pary.

[XL]

Post by tandoori.curry
Zmieniłaś mnie.
Więcej nie chcę o tym pisać.
pozdrawiam

Post by XL
Bo smak pozostaje w fasolce, a nie w kompocie z niej :-)
PS. Ważne jest rozmieszczenie - warto układać strączki a la siano - tak aby
między nimi było jak najwiecej przestrzeni dla pary.

Jeszcze tylko bym prosiła, żebyś odpowiadał pod, a nie nad :-)

[tandoori.curry]

Post by XL
Jeszcze tylko bym prosiła, żebyś odpowiadał pod, a nie nad :-)

Oczywiście.Sorry

[XL]

Post by tandoori.curry

Post by XL
Jeszcze tylko bym prosiła, żebyś odpowiadał pod, a nie nad :-)

Oczywiście.Sorry

Dzięki :-)

[Jarosław Sokołowski]

Post by tandoori.curry
Dzięki Tobie zacząłem gotować fasolkę szparagową w parówce ))))

Bywa też soja w parówce.

[XL]

Agresywna propaganda wegetariańska, przy OBOJĘTNOŚCI wobec okrucieństwa
wobec zwierząt jest zwykłym zakłamaniem. Nie słyszałem, żeby wegetarianie
prowadzili choćby akcję uświadamiającą to okrucieństwo na podobnym
poziomie.

Ano właśnie!

To jest dokładnie takie samo zło! Co zrobiłeś w tej sprawie, albo robili
inni wegetarianie?
Wal śmiało przykładami!

Ano właśnie!

[Jivanmukta]

Trzeba uderzyć w samo centrum zła - w ubojnie!

Ale jak to zrobić?

[XL]

Post by Jivanmukta

Trzeba uderzyć w samo centrum zła - w ubojnie!

Ale jak to zrobić?

Tak:

http://www.szczecin.po.gov.pl/2017/07/akt-oskarzenia-przeciwko-sprawcom-podejrzanym-o-znecanie-sie-nad-zwierzetami-na-terenie-ubojni-w-witkowie-sprawa-prokuratury-rejonowej-w-stargardzie/

Biedne, biedne zwierzaki! Jaki straszny los przed śmiercią im zgotowały te
nieludzkie bestie! Bezbronne, niewinne istoty - bez możliwości ucieczki,
bez obrońcy, nawet bez skargi!!!

Poobcinać jaja tym bestiom w ludzkiej skórze to za mała kara!

[Trefniś]

Post by Trefniś
Trzeba uderzy=E6 w samo centrum z=B3a - w ubojnie!

Ale jak to zrobi=E6?

Najpierw zainwestowa=E6 w wiedz=EA konsumenta, np:

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewn=
a/6849-stres-u-swin-wplyw-na-jakosc-miesa

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,16658707,Rzeznik_Grzegorz_Kwap=
niewski__Poledwica_jest_jak_Paris.html

Z jajami kurzymi si=EA uda=B3o, mo=BFna m=F3wi=E6 wr=EAcz o modzie na ja=
ja "od =

szcz=EA=B6liwych kur".
Struktury UE doprowadzi=B3y nawet do regulacji rynku drobiu i jaj kurzyc=
h.
Troch=EA w tym oszustwa, ale przynajmniej jest wiedza i potrzeba =

spo=B3ecze=F1stwa.

To samo powinno by=E6 z rynkiem mi=EAsa!

Natomiast jak pisa=B3em, przekonywanie mi=EAso=BFercy do diety wege jest=
=

nieskuteczne, a cz=EAsto nawet wywo=B3uje niech=EA=E6 do ca=B3ej idei.
Znacznie skuteczniejsze jest przekonywanie, =BFe zapewnienie dobrych =

warunk=F3w hodowli i co najwa=BFniejsze, uboju, jest kluczowe dla jako=B6=
ci =

mi=EAsa i czystego sumienia cz=B3owieka!

Kto=B6 (hehe) pisa=B3 o s=B1dach i wyrokach...

To jest dok=B3adnie jak ze zn=EAcaniem si=EA nad psami, czy kotami. S=B1=
dy b=EAd=B1 =

surowe, je=B6li b=EAd=B1 przekonane do _konieczno=B6ci_ ochrony praw zwi=
erz=B1t.
Na razie w miar=EA sprawiedliwy (czyli surowy) wyrok jest pretekstem do =
=

artyku=B3=F3w w prasie i pean=F3w na cze=B6=E6 s=EAdziego.
Czyli rzadko=B6=E6! Pewnie tylko dlatego, =BFe s=EAdzia ma pieska!
Ca=B3a reszta jest przekonana o niskiej szkodliwo=B6ci a to jest ra=BF=B1=
co =

nieprawdziwe!!!

-- =

Trefni=B6

[XL]

Post by Jivanmukta

Trzeba uderzyć w samo centrum zła - w ubojnie!

Ale jak to zrobić?

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/6849-stres-u-swin-wplyw-na-jakosc-miesa
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,16658707,Rzeznik_Grzegorz_Kwapniewski__Poledwica_jest_jak_Paris.html
Z jajami kurzymi się udało, można mówić wręcz o modzie na jaja "od
szczęśliwych kur".
Struktury UE doprowadziły nawet do regulacji rynku drobiu i jaj kurzych.
Trochę w tym oszustwa, ale przynajmniej jest wiedza i potrzeba
społeczeństwa.
To samo powinno być z rynkiem mięsa!
Natomiast jak pisałem, przekonywanie mięsożercy do diety wege jest
nieskuteczne, a często nawet wywołuje niechęć do całej idei.
Znacznie skuteczniejsze jest przekonywanie, że zapewnienie dobrych
warunków hodowli i co najważniejsze, uboju, jest kluczowe dla jakości
mięsa i czystego sumienia człowieka!
Ktoś (hehe) pisał o sądach i wyrokach...
To jest dokładnie jak ze znęcaniem się nad psami, czy kotami. Sądy będą
surowe, jeśli będą przekonane do _konieczności_ ochrony praw zwierząt.
Na razie w miarę sprawiedliwy (czyli surowy) wyrok jest pretekstem do
artykułów w prasie i peanów na cześć sędziego.
Czyli rzadkość! Pewnie tylko dlatego, że sędzia ma pieska!
Cała reszta jest przekonana o niskiej szkodliwości a to jest rażąco
nieprawdziwe!!!

No to pozostaje zrobić jedno - zamiast puszczać znudzonym ludziom kaczek
np. o epidemii odry - rozpowszechnić wreszcie prawdę o szkodliwości mięsa
zwierząt, które cierpiały przed śmiercią...
W przeciwstawieniu do warunków uboju w rzeźni jedynie ubój gospodarski
spełnia warunki, które pozwalają na minimalizację cierpienia i stresu
zwierzęcia - zwierzę nie cierpi w transporcie (a widziałam kiedyś, jak
jedna ludzka bestia na pełnej prędkości skręciła gwałtownie wielką
ciężarówą wypełnioną krowami... Gdybym go dorwała, to bym zabiła na
miejscu) oraz nie przeżywa stresu bezpośrednio przed ubojem w obcym
środowisku...


PS.
Mąż (zootechnik) mi opowiadał, jak płaczą prawdziwymi łzami cielęta przed
ubojem. One WIEDZĄ.
Od tej pory jestem za ubojem przez skrwawienie - gdy zwierzę usypia, nie
zdaje sobie sprawy, nie ma stresu, nie odczuwa bólu.
Nie bez powodu ludzie tak często wybierają przecięcie żył jako sposób
zadawania SOBIE śmierci - wiedzą, co najmniej boli, a zwierzakom odmawiają
bezbolesnej śmierci.... 😔😢

[Pszemol]

Post by Jivanmukta

Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.

To ci wytłumaczę: przeciwstawianie się złu jest moralnym obowiązkiem
człowieka. Wtedy robi się coś dobrego. A jeśli jesteś obojętny na zło, to
sam robisz coś złego.

Co jest dokładnie tym złem? Jedzenie mięsa czy sposób uboju zwierząt?

Bo jeśli chcesz cytować Biblię, to sam widzisz że Ci pokazano że się mylisz.

[Pszemol]

Post by Animka

Post by Jivanmukta

Post by Pszemol

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem.

Skąd wiesz?

Np. z Biblii. W Księdze Rodzaju jest napisane że za pokarm ma służyć
człowiekowi roślinność.
Poza tym z książek Sai Baby.

A dlaczego zabijali baranki dla rtuału i zjedzenia?

Bo przecież baranek to roślinność przetworzona naturalnie
i zgodnie z BOSKIMI prawami!

Na tatrzańskich halach! :-)

Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.

Hi, hi :-)

[Jingiel]

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa prawdopodobieństwo
zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Wódka z lodem - atakuje nerki.
Rum z lodem - atakuje wątrobę.
Gin z lodem - atakuje mózg.
Whisky z lodem - atakuje serce.

Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!

[Animka]

<html>
<head>
<meta content="text/html; charset=utf-8" http-equiv="Content-Type">
</head>
<body bgcolor="#FFFFCC" text="#000000">
<div class="moz-cite-prefix">W dniu 2017-07-20 o 17:46, Jingiel
pisze:<br>
</div>
<blockquote cite="mid:5970d04a$0$15188$***@news.neostrada.pl"
type="cite">W dniu 05.07.2017 o 14:43, Jivanmukta pisze:
<br>
<blockquote type="cite">
<br>
<blockquote type="cite">4 kotlety 1 cm na grubość  (może być np
karkówka )
<br>
</blockquote>
Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa
prawdopodobieństwo
<br>
zachorowania na raka.
<br>
<br>
<blockquote type="cite">4 duże winno-słodkie jabłka
<br>
5-6  szalotek
<br>
3 ząbki czosnku
<br>
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
<br>
oliwa margaryna
<br>
sól pieprz
<br>
cydr lub białe wino
<br>
</blockquote>
Alkohol jest też szkodliwy.
<br>
<br>
</blockquote>
<br>
<br>
Wódka z lodem - atakuje nerki.
<br>
Rum z lodem - atakuje wątrobę.
<br>
Gin z lodem - atakuje mózg.
<br>
Whisky z lodem - atakuje serce.
<br>
<br>
Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!
<br>
</blockquote>
Jeśli tak to mie mroź wody <span class="moz-smiley-s5"><span> :-D </span></span><br>
<br>
<br>
<pre class="moz-signature" cols="72">--
animka</pre>
</body>
</html>

[Jarosław Sokołowski]

Post by Jingiel

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa
prawdopodobieństwo zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Wódka z lodem - atakuje nerki.
Rum z lodem - atakuje wątrobę.
Gin z lodem - atakuje mózg.
Whisky z lodem - atakuje serce.

Od wódki rozum krótki.
Od rumu pomruki tłumu.
Od whisky iloraz niski.

Na temat ginu klasyka poezji milczy, ale...

Od żytniówki dzieci półgłówki.
Od likieru równyś zeru.
Od burbona straszna śledziona.
Od martini potencja mini.
Od sznapsa wezmą cię za psa.
Od samogonu utrata pionu.
Od koniaku finał na haku.
Od palinki wstrętne uczynki.
Od maraskino spadaj rodzino.
Od pejsachówki pogrzeb bez mówki.
Od śliwowicy torsje w piwnicy.

Post by Jingiel
Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!

Jednak następnego dnia, w formie okładów, pomaga.

Jarek

[i***@gazeta.pl]

Post by Jingiel

Post by Jivanmukta

Post by tandoori.curry
4 kotlety 1 cm na grubość (może być np karkówka )

Jedzenie mięsa jest ciężkim grzechem. Poza tym zwiększa prawdopodobieństwo
zachorowania na raka.

Post by tandoori.curry
4 duże winno-słodkie jabłka
5-6 szalotek
3 ząbki czosnku
2 łyżki świeżego estragonu (listki bez łodygi)
oliwa margaryna
sól pieprz
cydr lub białe wino

Alkohol jest też szkodliwy.

Wódka z lodem - atakuje nerki.
Rum z lodem - atakuje wątrobę.
Gin z lodem - atakuje mózg.
Whisky z lodem - atakuje serce.
Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!

Bo generalnie w wódkach to jedynie ta woda szkodzi 3333-))