Discussion:
przechowywanie pierogow na nastepny dzien
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Aga
2004-12-18 14:16:40 UTC
Permalink
W tym roku swieta spedzamy u rodziny meza i chcialam zrobic pierogi z
kapusta i grzybami. Chce je zrobic u siebie dzien wczesniej, zeby sie
tam nie petac po kuchni :)
I teraz pytanie - jak je najlepiej przechowac do nastepnego dnia?
Obgotowac, zamrozic, posypac maka, po prostu przykryc?

Pomocy, bo nie moge sie skompromitowac :)

Aha, czy znacie jakis "trik", zeby pierogi sie nie rozklejaly?

pozdrawiam serdecznie
aga
plitkin
2004-12-18 14:15:56 UTC
Permalink
Najlepiej zadzwon do tesciowej i zapytaj.
1. Bedzie zadowolona (bedzie uwazala, ze obdarzasz ja szacunkiem w ten
sposob, ze pytasz o tak proste rzeczy).
2. I tak jakbys nie zrobila bez jej wiedzy - bedzie "nie tak".
vati
2004-12-18 14:20:14 UTC
Permalink
Mozesz je obgotowac. Mozesz tez zamrozic od razu po zrobieniu, smak i
konsystencja nic na tym nie traca. Najgorszym wyjsciem byloby zostawienie
ich surowych "na przeczekanie" bo wtedy brzydko by obeschly :)
Dorota Orzeszak
2004-12-18 14:42:09 UTC
Permalink
Post by Aga
W tym roku swieta spedzamy u rodziny meza i chcialam zrobic pierogi z
kapusta i grzybami. Chce je zrobic u siebie dzien wczesniej, zeby sie tam
nie petac po kuchni :)
I teraz pytanie - jak je najlepiej przechowac do nastepnego dnia?
Obgotowac, zamrozic, posypac maka, po prostu przykryc?
Pomocy, bo nie moge sie skompromitowac :)
Ja wczoraj robilam pierogi i zamrazalam surowe - najpierw ulozylam je na
plastikowej tacy w zamrazalniku zeby lekko zamarzly a nie lepily sie, a
pozniej juz przekladalam do woreczkow :)
Post by Aga
Aha, czy znacie jakis "trik", zeby pierogi sie nie rozklejaly?
Ja zanim zlepie to brzegi woda mocze i ja na razie nie zdazylo mi sie by cos
sie rozkleilo :)
--
Pozdrawiam
Valentine
http://valentine.wezyr.net.pl/
J&J
2004-12-18 17:25:58 UTC
Permalink
w kuchni mojego brata ktory jest kucharzem zawsze sie robi dzien wczesniej
pierogi.
po przygotowaniu obgotowuje sie je w osolonej i zakropionej olejem wodzie-
kazda partie w nowej wodzie
rozklada na tacki i za pomoca pedzla smaruje olejem - po ostygnieciu
oczywiscie, nastepnie przeklada folia i uklada druga warstwe. Takie tacki
stoja w chlodniach do wigilii.
W Wigilie mozna je odgrzewac w mikrofali, smarzyc lub wkladac do goracego
barszczu

Loading...