Discussion:
Jaka krajalnica do frytek?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
heby
2020-08-01 21:41:01 UTC
Permalink
Cześć.

Kupiłem kilka lat temu krajalnicę do frytek z Lidla, taką plastikową,
typu "wyciskarka do czosnku". W sumie wytrzymała te kilka lat
sporadycznego używania, ale noże w końcu się pogieły i na tym koniec.

Rozgladam się więc za czymś nie za drogim. Widzę dwa typy: podobne do
"wyciskarki do czosnku", całe plastikowe oraz metalowe typu tłok i
rączka/dzwignia.

Obie mają bardzo różne opinie, ale niestety co chwiel potykam się o
takie, że noże się połamały na pierwszym ziemniaku ...

OK.

Ile powinienem wydać i co kupić aby sie nie rozpadło? I gdzie to kupić?

Robie frytki ze 3x w miesiącu z 8 ziemniaków średniej wielkości. Czyli
używam tyle co nic.

Znaczam, że nie sztuka kupić za 600zł. Mnie interesuje coś tanie, ale
już na tyle solidne że kroi frytki i nie rozpada się. Sądząc po
opiniach, krajalnice za 50zł to bład. Jaką więc kupić?

Widze na ten przykąłd krajalnicę WESTMARK w mediaexpert. Super, są nawet
opinie, ale to są opnie z gatunku "już polecam bo udało mi się pokroić
jeden ziemniak". Potrzebuje troche informacji o tym czy nie padnie na
trzecim ;)
4***@gmail.com
2020-08-01 21:49:17 UTC
Permalink
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
heby
2020-08-02 04:37:51 UTC
Permalink
Post by 4***@gmail.com
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
To nie to samo w smaku.
4***@gmail.com
2020-08-02 12:33:47 UTC
Permalink
Dlatego proponuję Ci kupno frytek bo kupne lepsze. Nie masz dostępu do gatunków ziemniaków na frytki. Jak zrobisz z bryzy do gotowania to będą gorsze. Widziałeś gdzieś w sprzedaży odmiany Bintje, Etiuda, Finezja?
heby
2020-08-02 13:40:18 UTC
Permalink
Post by 4***@gmail.com
Dlatego proponuję Ci kupno frytek bo kupne lepsze.
Mimo, że uważam, że gorsze ;)

Zaproponuj wobec tego dobre frytku kupne. Sprawdziłem kilka z dyskontów
i są gorsze w smaku niż robione ręcznie.

To może byc też kwestia gustu ale na to nic nie poradzę.
Post by 4***@gmail.com
Nie masz dostępu do gatunków ziemniaków na frytki.
Na te gotowe też nie mam. Mogę wierzyć na słowo napisom na worku, ale
tam zazwyczaj jakies teksty typu "wyselekcjonowane odmiany kopane w
świetle księżyca" itp bredzenie.
Stefan
2020-08-02 13:44:40 UTC
Permalink
Post by 4***@gmail.com
Dlatego proponuję Ci kupno frytek bo kupne lepsze. Nie masz dostępu do gatunków ziemniaków na frytki. Jak zrobisz z bryzy do gotowania to będą gorsze. Widziałeś gdzieś w sprzedaży odmiany Bintje, Etiuda, Finezja?
Etiuda i Finezja sa dostępne na Ryneczku Lidla, praktycznie cały czas, w
Tesco bywają dość często. Trzeba czytac etykiety...
pozdr
Stefan
--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
4***@gmail.com
2020-08-02 14:44:22 UTC
Permalink
Daleko mam do Lidla to nie wiedziałem jakie mają ziemniaki na ryneczku. Ale jest net i jak czegos nie ma w necie to znaczy że tego nie ma. Sprawdziłem Lidla w różnych kombinacjach pod kątem ziemniaków. I mają różne. Mają wczesne, krajowe, importowane, najtańsze itd. O tym że któreś Etiuda albo inaczej się nazywają nie napisali. No dobra. Są na ryneczku Lidla. A obok tego ryneczku zamrażarki a w nich z 5 różnych rodzajów paczkowanych frytek plus jedne na wage.
Budzik
2020-09-26 13:59:47 UTC
Permalink
Post by 4***@gmail.com
Daleko mam do Lidla to nie wiedziałem jakie mają ziemniaki na
ryneczku. Ale jest net i jak czegos nie ma w necie to znaczy że
tego nie ma. Sprawdziłem Lidla w różnych kombinacjach pod kątem
ziemniaków. I mają różne. Mają wczesne, krajowe, importowane,
najtańsze itd. O tym że któreś Etiuda albo inaczej się nazywają
nie napisali. No dobra. Są na ryneczku Lidla. A obok tego ryneczku
zamrażarki a w nich z 5 różnych rodzajów paczkowanych frytek plus
jedne na wage.
Ja myslałem ze ty masz wszedzie blisko dzieki hulajnodze... :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken
Zenek Kapelinder
2020-09-27 13:07:38 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by 4***@gmail.com
Daleko mam do Lidla to nie wiedziałem jakie mają ziemniaki na
ryneczku. Ale jest net i jak czegos nie ma w necie to znaczy że
tego nie ma. Sprawdziłem Lidla w różnych kombinacjach pod kątem
ziemniaków. I mają różne. Mają wczesne, krajowe, importowane,
najtańsze itd. O tym że któreś Etiuda albo inaczej się nazywają
nie napisali. No dobra. Są na ryneczku Lidla. A obok tego ryneczku
zamrażarki a w nich z 5 różnych rodzajów paczkowanych frytek plus
jedne na wage.
Ja myslałem ze ty masz wszedzie blisko dzieki hulajnodze... :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken
Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o myciu talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w ramach oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety poradzisz żeby talerze myć co drugie użycie. Oczywiście powinieneś opowiedzieć co robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli fizycznie nie masz zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie oszczędzasz.
Budzik
2020-09-27 15:59:44 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod
kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o myciu
talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w ramach
oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety poradzisz żeby
talerze myć co drugie użycie. Oczywiście powinieneś opowiedzieć co
robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli fizycznie nie masz
zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie oszczędzasz.
Jeżeli ty nadal nie zrozumiałes ze nigdy nie proponowałem oszczedzania
wody pod tytułem rzadziej sie myc, myc talerze co drugi dzien tudziez
myc zeby w kiblu to naprawde nigdy juz nie zrozumiesz o czym pisałem.
Wiec niepotrzebnie sie meczysz, jeszcze cie głowa rozboli.
Siedz sobie w tych obskurnych blokach gdzie nigdy nikomu nie
przeszkadzały brudne i odrapane klatki schodowe i tam rozmyslaj o tym
jak to mozliwe ze robimy coraz mniej testów a mamy coraz wiecej
chorych... Chociaz od tego tez moze cie rozbolec głowa... ;-DDD
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona
Zenek Kapelinder
2020-09-27 20:49:46 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by Zenek Kapelinder
Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod
kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o myciu
talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w ramach
oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety poradzisz żeby
talerze myć co drugie użycie. Oczywiście powinieneś opowiedzieć co
robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli fizycznie nie masz
zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie oszczędzasz.
Jeżeli ty nadal nie zrozumiałes ze nigdy nie proponowałem oszczedzania
wody pod tytułem rzadziej sie myc, myc talerze co drugi dzien tudziez
myc zeby w kiblu to naprawde nigdy juz nie zrozumiesz o czym pisałem.
Wiec niepotrzebnie sie meczysz, jeszcze cie głowa rozboli.
Siedz sobie w tych obskurnych blokach gdzie nigdy nikomu nie
przeszkadzały brudne i odrapane klatki schodowe i tam rozmyslaj o tym
jak to mozliwe ze robimy coraz mniej testów a mamy coraz wiecej
chorych... Chociaz od tego tez moze cie rozbolec głowa... ;-DDD
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona
Różnimy się tym że ja nie naśmiewam się z kulawych tylko z głupich na ich osobiste zyczenie. Nie miałeś żadnego powodu pisać tutaj o hulajnodze. Zwłaszcza w się nie kryje że ja mam. A wręcz przeciwnie. Do tego uważam że trzeba mieć jaja żeby po sześćdziesiątce kupić sobie hulajnogę i praktycznie codziennie ją wykorzystywać. Ty masz jaja żeby kłamać a jak zostaniesz złapany na kłamstwie żeby mącić. Oczywiście że pisałeś o oszczędzaniu wody. Dlatego się czepiałem bo jak napisałem wcześniej kulawego się nie czepie a idioty tak. Złapany za jaja tłumaczysz się za każdym razem co utwierdza mnie w przekonaniu że wtedy z oszczędzaniem zajebales jak chory populista w kubeł. Twój drugi wpis za dobrze o Tobie nie świadczy. Tuwim był wizjonerem. Umieścił nas w tym samym wierszu. O mnie napisał " I lodzermensche, bycze chłopy." O Tobie "I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupe". Jak mam rozumieć co pisałeś skoro sam nie rozumiesz. Bo jak byś rozumiał to byś nie napisał na przykład bzdury że praca kuriera wymaga sporych kwalifikacji. W historii świata nigdy do noszenia worów nie brali mądrych. Również mądrzy nigdy z własnej woli do noszenia u kogoś worów się nie garnęli bo potrafili sobie lepszą pracę załatwić.
Budzik
2020-09-30 14:59:54 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Post by Budzik
Post by Zenek Kapelinder
Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod
kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o
myciu talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w
ramach oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety
poradzisz żeby talerze myć co drugie użycie. Oczywiście
powinieneś opowiedzieć co robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli
fizycznie nie masz zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie
oszczędzasz.
Jeżeli ty nadal nie zrozumiałes ze nigdy nie proponowałem
oszczedzania wody pod tytułem rzadziej sie myc, myc talerze co
drugi dzien tudziez myc zeby w kiblu to naprawde nigdy juz nie
zrozumiesz o czym pisałem. Wiec niepotrzebnie sie meczysz,
jeszcze cie głowa rozboli. Siedz sobie w tych obskurnych blokach
gdzie nigdy nikomu nie przeszkadzały brudne i odrapane klatki
schodowe i tam rozmyslaj o tym jak to mozliwe ze robimy coraz
mniej testów a mamy coraz wiecej chorych... Chociaz od tego tez
moze cie rozbolec głowa... ;-DDD
Różnimy się tym że ja nie naśmiewam się z kulawych tylko z głupich
na ich osobiste zyczenie. Nie miałeś żadnego powodu pisać tutaj o
hulajnodze. Zwłaszcza w się nie kryje że ja mam. A wręcz
przeciwnie. Do tego uważam że trzeba mieć jaja żeby po
sześćdziesiątce kupić sobie hulajnogę i praktycznie codziennie ją
wykorzystywać.
Dlaczego moje wtracenie o hulajnodze odebrałes jako nasmiewanie sie z
kulawego?
Przeciez ja dokładnie o tym wspomniałem dlatego, ze wielokrotnie o tym
pisałes piszac ze hyc i wszedzie masz blisko.
A teraz piszesz, ze do lidla masz daleko.
Wiec zazartowałem, bez podtekstu, bez nasmiewania sie (bo i z czego?)
Wiec skad ta reakcja?
Post by Zenek Kapelinder
Ty masz jaja żeby kłamać a jak zostaniesz złapany
na kłamstwie żeby mącić. Oczywiście że pisałeś o oszczędzaniu
wody.
Oczywiście ze pisałem.
Ale nie w taki sposób jak raczyłes to zrozumieć.
Post by Zenek Kapelinder
Dlatego się czepiałem bo jak napisałem wcześniej kulawego
się nie czepie a idioty tak. Złapany za jaja tłumaczysz się za
każdym razem co utwierdza mnie w przekonaniu że wtedy z
oszczędzaniem zajebales jak chory populista w kubeł. Twój drugi
wpis za dobrze o Tobie nie świadczy. Tuwim był wizjonerem.
Umieścił nas w tym samym wierszu. O mnie napisał " I
lodzermensche, bycze chłopy." O Tobie "I ty, co mieszkasz dziś w
pałacu, A srać chodziłeś pod chałupe". Jak mam rozumieć co pisałeś
skoro sam nie rozumiesz. Bo jak byś rozumiał to byś nie napisał na
przykład bzdury że praca kuriera wymaga sporych kwalifikacji. W
historii świata nigdy do noszenia worów nie brali mądrych. Również
mądrzy nigdy z własnej woli do noszenia u kogoś worów się nie
garnęli bo potrafili sobie lepszą pracę załatwić.
Praca kuriera wymaga jakichs tam kwalifikacji.
Trzeba miec prawko, być ogarnietym, skoncentrowanym, uczciwym (to tylko
w teorii bo na róznych trafiam). Pewnie odrobine wiecej niz pani na
kasie ale nie przesadzałbym ze znowu takich wielkich.

Ale ze ja pisałem gdzies ze trzeba duzych kwalifikacji do pracy jako
kurier? Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.
cef
2020-09-30 19:45:31 UTC
Permalink
Post by Budzik
Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
Chyba się nie spodziewasz?
Często odklikuję przeczytane i nie zgłębiam treści i
gdzieś musiałem przegapić wątek oszczędzania wody.
Ale możesz zaproponować odbieranie tej wody przez tego
gościa co z niej chleb piekł :-)
Budzik
2020-10-03 19:59:46 UTC
Permalink
Post by cef
Post by Budzik
Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
Chyba się nie spodziewasz?
Z jakiegoś powodu Zenkowi taka rozmowa utkwiła w pamieci - chetnie
wyprostuje ale nie mam pomysłu gdzie szukac.
Post by cef
Często odklikuję przeczytane i nie zgłębiam treści i
gdzieś musiałem przegapić wątek oszczędzania wody.
Watki eko pojawiały sie wielokrotnie.
Post by cef
Ale możesz zaproponować odbieranie tej wody przez tego
gościa co z niej chleb piekł :-)
A tego to nei złapałem kontekstu. Widocznie ja tez coś przegapiłem ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.
Zenek Kapelinder
2020-10-04 22:06:27 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by cef
Post by Budzik
Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
Chyba się nie spodziewasz?
Z jakiegoś powodu Zenkowi taka rozmowa utkwiła w pamieci - chetnie
wyprostuje ale nie mam pomysłu gdzie szukac.
Post by cef
Często odklikuję przeczytane i nie zgłębiam treści i
gdzieś musiałem przegapić wątek oszczędzania wody.
Watki eko pojawiały sie wielokrotnie.
Post by cef
Ale możesz zaproponować odbieranie tej wody przez tego
gościa co z niej chleb piekł :-)
A tego to nei złapałem kontekstu. Widocznie ja tez coś przegapiłem ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.
Łżesz Budzik jak stara pomarszona cyganka albo masz IQ75. Nie pamiętasz jak przy jakiejś okazji albo bez okazji napisałeś że wodę należy oszczędzać? Ponieważ się z tym nie zgadzam bo wody na ziemi jest do oporu, na dodatek nie ma możliwości popsucia jej albo spowodowania żeby jej ubyło to grzecznie spytałem jak oszczędzasz wodę. Czy się kąpiesz co drugi dzień czy zamiast szklanki herbaty robisz sobie pół szklanki itp. interesowało mnie również co robisz z zaoszczędzona woda. Z definicji oszczędzania wprost wynika że to co zostało zaoszczędzone musi być gdzieś zmagazynowane przez oszczędzającego. W przypadku wody ale i wielu innych rzeczy oszczędzaniem nie jest jeśli się mniej pobierze. Jeśli się mniej jakiegoś dobra pobiera w związku z czym mniej się za niego płaci to oszczędza się pieniądze a nie to dobro. Musisz sobie Budzik Bilobil kupić bo jak w twoim wieku masz problemy z pamięcią to jak będziesz w moim to rodzina Ci na plecach każdego ciucha wyhaftuje numer telefonu pod jaki ten co Cię znajdzie ma zadzwonić.
Budzik
2020-10-05 15:59:58 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Post by Budzik
Post by cef
Post by Budzik
Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
Chyba się nie spodziewasz?
Z jakiegoś powodu Zenkowi taka rozmowa utkwiła w pamieci -
chetnie wyprostuje ale nie mam pomysłu gdzie szukac.
Post by cef
Często odklikuję przeczytane i nie zgłębiam treści i
gdzieś musiałem przegapić wątek oszczędzania wody.
Watki eko pojawiały sie wielokrotnie.
Post by cef
Ale możesz zaproponować odbieranie tej wody przez tego
gościa co z niej chleb piekł :-)
A tego to nei złapałem kontekstu. Widocznie ja tez coś
przegapiłem ;-)
Łżesz Budzik jak stara pomarszona cyganka albo masz IQ75. Nie
pamiętasz jak przy jakiejś okazji albo bez okazji napisałeś że
wodę należy oszczędzać? Ponieważ się z tym nie zgadzam bo wody na
ziemi jest do oporu, na dodatek nie ma możliwości popsucia jej
albo spowodowania żeby jej ubyło to grzecznie spytałem jak
oszczędzasz wodę. Czy się kąpiesz co drugi dzień czy zamiast
szklanki herbaty robisz sobie pół szklanki itp. interesowało mnie
również co robisz z zaoszczędzona woda. Z definicji oszczędzania
wprost wynika że to co zostało zaoszczędzone musi być gdzieś
zmagazynowane przez oszczędzającego. W przypadku wody ale i wielu
innych rzeczy oszczędzaniem nie jest jeśli się mniej pobierze.
Jeśli się mniej jakiegoś dobra pobiera w związku z czym mniej się
za niego płaci to oszczędza się pieniądze a nie to dobro. Musisz
sobie Budzik Bilobil kupić bo jak w twoim wieku masz problemy z
pamięcią to jak będziesz w moim to rodzina Ci na plecach każdego
ciucha wyhaftuje numer telefonu pod jaki ten co Cię znajdzie ma
zadzwonić.
Ja nie twierdze, stary głupcze, ze nie mowiłem o wodzie. Skad taki
wniosek?
A pamietasz moja odpowiedz, stary głupcze?
Bo to ze sie z nia nie zgadzasz to luz ale czy ja pamietasz?
Powotrze ze nigdy nie twierdziłem ze trzeba sie rzadziej myc, robic
sobie mniejsza herbate albo cokolwiek innego rownie głupiego.

Natomiast pytanie o kontekst, ewentualnie m-id etc nie dotyczyło wody
tylko tego ze niby twierdziłem ze praca kuriera wymaga jakichs hiper
kwalifikacji.
Nie pamietam takiej dyskusji wiec nie wiem czy znowu mi coś wmawiasz,
czy znowu coś zle zrozumiałes.
Chetnie wyprostuje ale poprosiłbym o nakierowanie mnie, gdzie o tym
rozmawialismy, stary głupcze. ;-DDD
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka
Zenek Kapelinder
2020-10-06 05:28:33 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by Zenek Kapelinder
Post by Budzik
Post by cef
Post by Budzik
Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
Chyba się nie spodziewasz?
Z jakiegoś powodu Zenkowi taka rozmowa utkwiła w pamieci -
chetnie wyprostuje ale nie mam pomysłu gdzie szukac.
Post by cef
Często odklikuję przeczytane i nie zgłębiam treści i
gdzieś musiałem przegapić wątek oszczędzania wody.
Watki eko pojawiały sie wielokrotnie.
Post by cef
Ale możesz zaproponować odbieranie tej wody przez tego
gościa co z niej chleb piekł :-)
A tego to nei złapałem kontekstu. Widocznie ja tez coś
przegapiłem ;-)
Łżesz Budzik jak stara pomarszona cyganka albo masz IQ75. Nie
pamiętasz jak przy jakiejś okazji albo bez okazji napisałeś że
wodę należy oszczędzać? Ponieważ się z tym nie zgadzam bo wody na
ziemi jest do oporu, na dodatek nie ma możliwości popsucia jej
albo spowodowania żeby jej ubyło to grzecznie spytałem jak
oszczędzasz wodę. Czy się kąpiesz co drugi dzień czy zamiast
szklanki herbaty robisz sobie pół szklanki itp. interesowało mnie
również co robisz z zaoszczędzona woda. Z definicji oszczędzania
wprost wynika że to co zostało zaoszczędzone musi być gdzieś
zmagazynowane przez oszczędzającego. W przypadku wody ale i wielu
innych rzeczy oszczędzaniem nie jest jeśli się mniej pobierze.
Jeśli się mniej jakiegoś dobra pobiera w związku z czym mniej się
za niego płaci to oszczędza się pieniądze a nie to dobro. Musisz
sobie Budzik Bilobil kupić bo jak w twoim wieku masz problemy z
pamięcią to jak będziesz w moim to rodzina Ci na plecach każdego
ciucha wyhaftuje numer telefonu pod jaki ten co Cię znajdzie ma
zadzwonić.
Ja nie twierdze, stary głupcze, ze nie mowiłem o wodzie. Skad taki
wniosek?
A pamietasz moja odpowiedz, stary głupcze?
Bo to ze sie z nia nie zgadzasz to luz ale czy ja pamietasz?
Powotrze ze nigdy nie twierdziłem ze trzeba sie rzadziej myc, robic
sobie mniejsza herbate albo cokolwiek innego rownie głupiego.
Natomiast pytanie o kontekst, ewentualnie m-id etc nie dotyczyło wody
tylko tego ze niby twierdziłem ze praca kuriera wymaga jakichs hiper
kwalifikacji.
Nie pamietam takiej dyskusji wiec nie wiem czy znowu mi coś wmawiasz,
czy znowu coś zle zrozumiałes.
Chetnie wyprostuje ale poprosiłbym o nakierowanie mnie, gdzie o tym
rozmawialismy, stary głupcze. ;-DDD
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka
He he. Jak każdy prostak przechodzisz do ataku.
Budzik
2020-10-07 15:59:54 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
He he. Jak każdy prostak przechodzisz do ataku.
Tylko sie bronie, stary głupcze.
Nie zwykłem dyskutować na takim poziomie, ale wobec regularnych ataków
ad personam, staram sie dopasowac do poziomu dyskusji, jaki
najwidoczniej jest przez ciebie porzadany. Stary głupcze ;-D
Ale do meritum - przypomnisz gdzie twierdziłem ze kurier musi byc hiper
inteligentem czy jak zwykle kłamiesz, stary głupcze?
No chyba ze to demencja, to wtedy wybaczam!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert
robot
2020-09-08 15:54:02 UTC
Permalink
Post by heby
Post by 4***@gmail.com
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
To nie to samo w smaku.
Ja akurat wolę smak mrożonych.
Jarosław Sokołowski
2020-09-08 17:38:10 UTC
Permalink
Post by robot
Post by heby
Post by 4***@gmail.com
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
To nie to samo w smaku.
Ja akurat wolę smak mrożonych.
Ale po podgrzaniu?
--
Jarek
robot
2020-09-08 17:55:45 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by robot
Post by heby
Post by 4***@gmail.com
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
To nie to samo w smaku.
Ja akurat wolę smak mrożonych.
Ale po podgrzaniu?
:)
Zenek Kapelinder
2020-09-08 18:52:12 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by robot
Post by heby
Post by 4***@gmail.com
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
To nie to samo w smaku.
Ja akurat wolę smak mrożonych.
Ale po podgrzaniu?
--
Jarek
Po podgrzaniu to każdy mięczak woli.
Jonathan Busbee
2020-08-13 23:35:36 UTC
Permalink
Post by 4***@gmail.com
Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
FEniks
2020-08-02 08:28:43 UTC
Permalink
Post by heby
Widze na ten przykąłd krajalnicę WESTMARK w mediaexpert. Super, są
nawet opinie, ale to są opnie z gatunku "już polecam bo udało mi się
pokroić jeden ziemniak". Potrzebuje troche informacji o tym czy nie
padnie na trzecim ;)
Krajalnica za parę złotych wystarczyła Ci na parę lat - to chyba dobrze?
Ta z Westmark nie jest chyba aż taka droga, żeby nie zaryzykować zakupu?
Z tymi urządzeniami jest podobnie jak z wyciskarką do czosnku - im
prostsza w budowie i obsłudze, tym trwalsza. A i te do czosnku mają
ograniczoną żywotność, trzeba się liczyć z wymianą co jakiś czas. Jeśli
chcesz być bardziej ekologiczny, to kup metalową. Jeśli jeszcze bardziej
ekologiczny, to zadowól się zwykłym nożem.

Ewa
Bischoop
2020-08-02 12:57:25 UTC
Permalink
Post by heby
Robie frytki ze 3x w miesiącu z 8 ziemniaków średniej wielkości. Czyli
używam tyle co nic.
Przy takiej ilosci to bym w ogole nie zawracal sobie glowy krajalnica do
frytek. Coz za problem pokroic kilka takich ziemniakow na frytki?
heby
2020-08-27 19:42:40 UTC
Permalink
Post by heby
Widze na ten przykąłd krajalnicę WESTMARK w mediaexpert.
Kupiłem. Ani polecam, ani nie polecam.

Przy ziemniaku średnich rozmiarów zacina sie, a dzwignia, choć jest
dostatecznie duża, wywiera taki nacisk na plastik, że ten się odkształca
i strach się siłować dalej. Ziemniak utyka, jak jest za duży i tyle.
Post by heby
Potrzebuje troche informacji o tym czy nie padnie na
trzecim ;)
Popchnę wiedzę ludzkości to troche do przodu: nie padła po ósmym.

Ale sądząc po tym z projektował to nie inzynier tylko jakiś miszczu od
designu - pewnie padnie szybciej niż była warta :/ Chyba nastały nowe
czasy wiktoriańskie: wtedy chodziło o to jakie rzeczy są łade w sposob
nieprzeszkadzający, teraz chodzi o to aby zużyć jak najmniej kopozytu
plastikowo-ryżowego ale dalej ma wyglądać ładnie.
Loading...