Discussion:
Ktoś coś sobie ozonuje?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
i***@gazeta.pl
2018-03-07 21:27:41 UTC
Permalink
Jedzenie? mieszkanie? buty? wodę?
To naprawdę działa?
Moda taka tylko, czy sensowne działanie?
Basia
2018-03-08 01:00:42 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Jedzenie? mieszkanie? buty? wodę?
To naprawdę działa?
Moda taka tylko, czy sensowne działanie?
Dziala. Buty, piwnice stechla wyozonowalam
i moge polecic. Potrzebne jest mocne stezenie.
Zywnosci bym sie nie czepiala.

Basia
Marcin Debowski
2018-03-08 01:24:24 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Jedzenie? mieszkanie? buty? wodę?
To naprawdę działa?
Moda taka tylko, czy sensowne działanie?
To działa i zawsze działało, ale obecnie jest na to moda (bo generatory
potaniały) i ludzie trochę przesadzają. Należy pamietac, że ozon nie
jest czymś fajnym o czym świadczy jego obecność w parametrach
zanieczyszczeń powietrza.

Wiec mozna np. odsmordzic powietrze, lub odpleśniać ściany, ale nie wolno
w tym pomieszczeniu przebywac jak generator chodzi. Trzeba je tez potem
dobrze wywietrzyć albo odczekac kilka godzin. Nalezy tez pamiętac, że
jak sie będzie uzywało regularnie i w podwyższonych stęzeniach to takie
rzeczy jak ubrania, zasłony, pewnie nawet tapicerka, zaczną się w końcu
rozpadać, kolory blednać itp.
--
Marcin
Basia
2018-03-08 01:59:17 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by i***@gazeta.pl
Jedzenie? mieszkanie? buty? wodę?
To naprawdę działa?
Moda taka tylko, czy sensowne działanie?
To działa i zawsze działało, ale obecnie jest na to moda (bo generatory
potaniały) i ludzie trochę przesadzają. Należy pamietac, że ozon nie
jest czymś fajnym o czym świadczy jego obecność w parametrach
zanieczyszczeń powietrza.
Wiec mozna np. odsmordzic powietrze, lub odpleśniać ściany, ale nie wolno
w tym pomieszczeniu przebywac jak generator chodzi. Trzeba je tez potem
dobrze wywietrzyć albo odczekac kilka godzin. Nalezy tez pamiętac, że
jak sie będzie uzywało regularnie i w podwyższonych stęzeniach to takie
rzeczy jak ubrania, zasłony, pewnie nawet tapicerka, zaczną się w końcu
rozpadać, kolory blednać itp.
--
Marcin
Trzymac z daleka od gumo-plastykowych membran
w glosnikach akustycznych bo szybko niszczy.
Takze starzeje opony samochodowe wiec uwaga
na robote w garazu. Buty najlepiej wrzucic
do plastikowego kontenera ze zrobionymi dwoma
niewielkim otworami wentylacyjnymi. Do jednego
podlaczyc wwiew z generatora, drugi zostawic
otwarty. 20 minut wystarczy.

Basia
i***@gazeta.pl
2018-03-08 06:37:26 UTC
Permalink
Dzięki za cenne uwagi. Teorię (co to jest ozon i jakie ma własności) i tzw. BHP mam idealnie opanowane, ale doświadczenie tych, co już stosowali ozonowanie, jest niezastąpione.
Co do żywności - miałam na myśli raczej tylko owoce i warzywa do jedzenia na surowo. Tzn ich odkażenie, chociaż od ich mycia na pewno i tak nic mnie nie odwiedzie.
Noszę się od lat z zamiarem zakupu ozonatora i chyba się niedługo zdecyduję, więc chciałabym jeszcze „dopytać” (brrrr, paskudne słowo, wiem) o ten wpływ na przedmioty w domu. Wiem, że obrazy olejne itp., kilimy czy np. srebrne łyżeczki trzeba wynieść, ale obawiam się o drewno, metale i substancje pochodzenia zwierzęcego - no, krótko mówiąc o rzeczy „niewynaszalne” - drewniane podłogi i fortepian, którego nie da się tak po prostu za każdym razem targać. Hmmm?
Marcin Debowski
2018-03-08 08:33:50 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Dzięki za cenne uwagi. Teorię (co to jest ozon i jakie ma własności) i
tzw. BHP mam idealnie opanowane, ale doświadczenie tych, co już
stosowali ozonowanie, jest niezastąpione. Co do żywności - miałam na
myśli raczej tylko owoce i warzywa do jedzenia na surowo. Tzn ich
odkażenie, chociaż od ich mycia na pewno i tak nic mnie nie odwiedzie.
Noszę się od lat z zamiarem zakupu ozonatora i chyba się niedługo
zdecyduję, więc chciałabym jeszcze „dopytać” (brrrr, paskudne słowo,
wiem) o ten wpływ na przedmioty w domu. Wiem, że obrazy olejne itp.,
kilimy czy np. srebrne łyżeczki trzeba wynieść, ale obawiam się o
drewno, metale i substancje pochodzenia zwierzęcego - no, krótko
mówiąc o rzeczy „niewynaszalne” - drewniane podłogi i fortepian,
którego nie da się tak po prostu za każdym razem targać. Hmmm?
Ozon będzie atakował wszystko co organiczne i inne, łatwo się
utleniające. Niestety nie ma na to rady. Jak chce się radykalnie cos
potraktować to co się da to wynieść, a co nie, owinąć możliwie szczelnie
np. taką cieńką folią do zywności. Jesli obawiasz się o podłogę, to ja
bym ją napastował - ozon dobierze się w pierwszym rzędzie do pasty.
Popularne metale, wyłączając srebro, chyba tak łatwo nie ruszy.
--
Marcin
Basia
2018-03-08 08:50:31 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
Dzięki za cenne uwagi. Teorię (co to jest ozon i jakie ma własności) i tzw. BHP mam idealnie opanowane, ale doświadczenie tych, co już stosowali ozonowanie, jest niezastąpione.
Co do żywności - miałam na myśli raczej tylko owoce i warzywa do jedzenia na surowo. Tzn ich odkażenie, chociaż od ich mycia na pewno i tak nic mnie nie odwiedzie.
Noszę się od lat z zamiarem zakupu ozonatora i chyba się niedługo zdecyduję, więc chciałabym jeszcze „dopytać” (brrrr, paskudne słowo, wiem) o ten wpływ na przedmioty w domu. Wiem, że obrazy olejne itp., kilimy czy np. srebrne łyżeczki trzeba wynieść, ale obawiam się o drewno, metale i substancje pochodzenia zwierzęcego - no, krótko mówiąc o rzeczy „niewynaszalne” - drewniane podłogi i fortepian, którego nie da się tak po prostu za każdym razem targać. Hmmm?
Ja w domu nie uzywam prawie wcale. Zbyt
wiele mam ciezkich, wysokich rzeczy by
tahac sie ze wszystkim za kazdym razem.

Owoce latwiej normalnie wymyc,
ozonowanie zywnosci to przesada.

Najlepiej dziala na rzeczy ktore nabywaja
woni, smierdza po pewnym czasie. Stary dywan,
buty, piwnica stechla, komorka, lazienka itp.
Niewiem jak i do czego to w Polsce marketinguja,
ale nie widze regularnego codziennego uzytku.

Mam papuge ktora ma 'na noc' klatke w malym
pokoiku, tam raz na okolo miesiaca jest sens
uzyc, czesciej nie ma potrzeby, i tak trzeba
przeciez co jakis czas klatke wyszorowac.

Na buty zas ozonator jest swietny. To jedyny dla
mnie sposob regularnego uzytku. Mam silna maszynke,
w 20 minut odswieza, i buty trzyma sie swiezo
w miare dlugo. Nie zauwazylam tez by niszczylo
raczej gruba skore buta.

Basia
i***@gazeta.pl
2018-03-08 10:03:10 UTC
Permalink
O, buty - super :-)
To i torebki tym można będzie potraktować. W końcu kładzie się je w tylu miejscach... I torby podróżne 🙂
Basia
2018-03-08 12:29:32 UTC
Permalink
Post by i***@gazeta.pl
O, buty - super :-)
Ciapki przerozne oczywiscie tez.
Kapelusze, i kapelusiki, czapki oraz
rekawiczki np. skorzane.
Post by i***@gazeta.pl
To i torebki tym można będzie potraktować. W końcu kładzie się je w tylu miejscach... I torby podróżne
Oczywiscie. Pieknie tez odswieza wnetrze
starego samochodu. Wszystkie zapachy zniknely w
kilkunastoletnim aucie. Nie pale ale w aucie
palacza wyobrazam sobie czyni cuda.

Basia
Basia
2018-03-08 12:46:39 UTC
Permalink
Post by Basia
Post by i***@gazeta.pl
O, buty - super :-)
Ciapki przerozne oczywiscie tez.
Kapelusze, i kapelusiki, czapki oraz
rekawiczki np. skorzane.
Post by i***@gazeta.pl
To i torebki tym można będzie potraktować. W końcu kładzie się je w tylu miejscach... I torby podróżne
Oczywiscie. Pieknie tez odswieza wnetrze
starego samochodu. Wszystkie zapachy zniknely w
kilkunastoletnim aucie. Nie pale ale w aucie
palacza wyobrazam sobie czyni cuda.
Mozna tez sofy, kanapy, fotele, i krzesla
z wykladzina pieknie odswiezyc. Nalezy sie
uszyc olbrzymi worek z plastiku i zalozyc
na mebel, i ozonowac w worku. Najlatwiej
rozpruc kilka plastikowych worow takich
czarnych na smieci, czy do ogrodu, i zszyc
z tego ogromny wor i w nim ozonowac mebel.

Basia
i***@gazeta.pl
2018-03-08 19:08:45 UTC
Permalink
O to to! Jako racjonalizatorka z dziada pradziada, zamiast zszywać worki kupię folię malarską w Castoramie - kosztuje grosze, a jest wielka, więc wystarczy na każdy mebel.
☺️
Sebastian Biały
2018-03-12 20:47:04 UTC
Permalink
Post by Basia
na robote w garazu. Buty najlepiej wrzucic
do plastikowego kontenera ze zrobionymi dwoma
niewielkim otworami wentylacyjnymi. Do jednego
podlaczyc wwiew z generatora, drugi zostawic
otwarty. 20 minut wystarczy.
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Akarm
2018-03-12 22:33:11 UTC
Permalink
Post by Sebastian Biały
Post by Basia
na robote w garazu. Buty najlepiej wrzucic
do plastikowego kontenera ze zrobionymi dwoma
niewielkim otworami wentylacyjnymi. Do jednego
podlaczyc wwiew z generatora, drugi zostawic
otwarty. 20 minut wystarczy.
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Jarosław Sokołowski
2018-03-12 22:45:09 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów.
Raz na tydzień.
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?

--
Jarek
Marcin Debowski
2018-03-13 01:28:09 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?
Mniej smierdzi jak gotujesz. A tak nieco powazniej rozcienczone roztwory
zawierające jony srebra są używane do odkażania sprzetu np. przy domowym
warzeniu piwa.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2018-03-13 02:48:06 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?
Mniej smierdzi jak gotujesz. A tak nieco powazniej rozcienczone roztwory
zawierające jony srebra są używane do odkażania sprzetu np. przy domowym
warzeniu piwa.
Plastiki wnętrza lodówek też mogą mieć wtopione srebrne mikroganulki.
Marynarze na żaglowcach wrzucali srebrne monety do beczek z wodą.
Podobnie gacie dla wojska robi się z wplecionymi srebrnymi włókienkami.

Jarek
--
Jak mnie zabiją, płakać nie musisz,
Smród zawsze po mnie zostanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Marcin Debowski
2018-03-13 03:19:37 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?
Mniej smierdzi jak gotujesz. A tak nieco powazniej rozcienczone roztwory
zawierające jony srebra są używane do odkażania sprzetu np. przy domowym
warzeniu piwa.
Plastiki wnętrza lodówek też mogą mieć wtopione srebrne mikroganulki.
Marynarze na żaglowcach wrzucali srebrne monety do beczek z wodą.
Podobnie gacie dla wojska robi się z wplecionymi srebrnymi włókienkami.
Zgadza się. Niektóre pralki maja tez wbudowane elementy, które powodują
wydzielanie do pioracej zupy jonów srebra. Parę-nascie lat temu wielu
producentów się takimi rozwiązaniami wręcz afiszowało.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2018-03-13 07:43:21 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?
Mniej smierdzi jak gotujesz. A tak nieco powazniej rozcienczone roztwory
zawierające jony srebra są używane do odkażania sprzetu np. przy domowym
warzeniu piwa.
Plastiki wnętrza lodówek też mogą mieć wtopione srebrne mikroganulki.
Marynarze na żaglowcach wrzucali srebrne monety do beczek z wodą.
Podobnie gacie dla wojska robi się z wplecionymi srebrnymi włókienkami.
Zgadza się. Niektóre pralki maja tez wbudowane elementy, które powodują
wydzielanie do pioracej zupy jonów srebra. Parę-nascie lat temu wielu
producentów się takimi rozwiązaniami wręcz afiszowało.
Jony srebra są bardzo skuteszne, ale sposób działania mają całkiem inny
od ozonu. Zamiast szybkiego zmasowanego ataku, cierpliwe i długotrwałe
uprzykrzanie życia mikrobom.
--
Jarek
t***@gmail.com
2018-03-13 21:29:03 UTC
Permalink
Jarku
pozdrawiam Ciebie, Ewę oraz kolegę od starych pierników (zapomniałem jego nicka niestety)... to tyle o srebrze z patyną...))
Sebastian Biały
2018-03-13 21:41:13 UTC
Permalink
Post by Akarm
Jaki wpływ na przyrządzanie potraw mają te zabiegi?
Czep się autora watku.
Akarm
2018-03-13 23:49:10 UTC
Permalink
Post by Sebastian Biały
Czep się autora watku.
Autora wątku nie mogę się czepić z prostego powodu: nie widzę postów tej
tępej szmaty, zasrywającej usenet wpisami nie na temat (w szczególności
polityką). Mogę się czepić, co najwyżej, tylko reszty debili ciągnących
takie dyskusje NTG.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Jarosław Sokołowski
2018-03-14 01:23:52 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Czep się autora watku.
Autora wątku nie mogę się czepić z prostego powodu: nie widzę postów tej
tępej szmaty, zasrywającej usenet wpisami nie na temat (w szczególności
polityką). Mogę się czepić, co najwyżej, tylko reszty debili ciągnących
takie dyskusje NTG.
Czym sobie reszta debili zasłużyła na traktowanie inne niż tępa szmata?
--
Jarek
XL
2018-03-14 08:45:10 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Czep się autora watku.
Autora wątku nie mogę się czepić z prostego powodu: nie widzę postów tej
tępej szmaty, zasrywającej usenet wpisami nie na temat (w szczególności
polityką). Mogę się czepić, co najwyżej, tylko reszty debili ciągnących
takie dyskusje NTG.
Czym sobie reszta debili zasłużyła na traktowanie inne niż tępa szmata?
Ewidentnie sprawiła to obecność wśród nich Akarma. Oto Wielki Debil
zaszczycił Was swoim przybyciem i objął władzę - pochylcie głowy, „reszto
debili”!
--
XL
Akarm
2018-03-14 09:04:18 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Czep się autora watku.
Autora wątku nie mogę się czepić z prostego powodu: nie widzę postów tej
tępej szmaty, zasrywającej usenet wpisami nie na temat (w szczególności
polityką). Mogę się czepić, co najwyżej, tylko reszty debili ciągnących
takie dyskusje NTG.
Czym sobie reszta debili zasłużyła na traktowanie inne niż tępa szmata?
Proste: ja nie zakładam z góry, że rozmówcą jest jakiś niedorozwinięty
lub cham. To wychodzi dopiero w trakcie dyskusji. Ikselka złośliwie i z
rozmysłem śmieci wszędzie, toteż posty tego chamidła lądują w KF.
Niepełnosprawnych umysłowo jednak trochę inaczej się traktuje, niż
złośliwych, tępych chamów, tak to już jest... Czy teraz jaśniej?
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Jarosław Sokołowski
2018-03-14 10:10:14 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Czep się autora watku.
Autora wątku nie mogę się czepić z prostego powodu: nie widzę postów tej
tępej szmaty, zasrywającej usenet wpisami nie na temat (w szczególności
polityką). Mogę się czepić, co najwyżej, tylko reszty debili ciągnących
takie dyskusje NTG.
Czym sobie reszta debili zasłużyła na traktowanie inne niż tępa szmata?
Proste: ja nie zakładam z góry, że rozmówcą jest jakiś niedorozwinięty
lub cham. To wychodzi dopiero w trakcie dyskusji. Ikselka złośliwie i z
rozmysłem śmieci wszędzie, toteż posty tego chamidła lądują w KF.
Niepełnosprawnych umysłowo jednak trochę inaczej się traktuje, niż
złośliwych, tępych chamów, tak to już jest... Czy teraz jaśniej?
Tylko trochę. Skoro już wyszło, skoro wiadomo, że debil i niepełnosprawny
umysłowo, o po co dalej próbować? Nadzieja, że się człowiek zmieni jest
żadna.

Moje podejście jest inne. Nie mam problemu z chamidłami. Jeśli trzeba, to
i z takim sobie poradzę, a złośliwością przebiję. Tylko w przypadku tępoty
sprawa jest beznadziejna. Zwykła głupota nie przekreśla szans na rozmowę.
--
Jarek
Akarm
2018-03-14 10:35:07 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Tylko trochę. Skoro już wyszło, skoro wiadomo, że debil i niepełnosprawny
umysłowo, o po co dalej próbować? Nadzieja, że się człowiek zmieni jest
żadna.
Niepełnosprawny umysłowo może czasami coś zrozumieć. Nie twierdzę, że
niedorozwinięty nagle zmądrzeje, ale nie można wykluczyć, że pod wpływem
perswazji coś do niego dotrze. Do tępego, złośliwego chamidła -
zdecydowanie nie. Taka subtelna różnica. ;)
Post by Jarosław Sokołowski
Moje podejście jest inne. Nie mam problemu z chamidłami. Jeśli trzeba, to
i z takim sobie poradzę, a złośliwością przebiję. Tylko w przypadku tępoty
sprawa jest beznadziejna. Zwykła głupota nie przekreśla szans na rozmowę.
Twoje podejście jest inne niż moje, ale ja jestem pasjonatem i w związku
z tym bydło ładuję do KF. Jeśli chcę sobie podnieść ciśnienie to włączam
coś nadającego z Torunia.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Jarosław Sokołowski
2018-03-14 11:15:29 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Jarosław Sokołowski
Moje podejście jest inne. Nie mam problemu z chamidłami. Jeśli trzeba, to
i z takim sobie poradzę, a złośliwością przebiję. Tylko w przypadku tępoty
sprawa jest beznadziejna. Zwykła głupota nie przekreśla szans na rozmowę.
Twoje podejście jest inne niż moje, ale ja jestem pasjonatem
Naturalnie, że inne -- ja nie jestem pasjonatem, tylko zwykłym nudziarzem.
Post by Akarm
Jeśli chcę sobie podnieść ciśnienie to włączam coś nadającego z Torunia.
Rozumiem, że chodzi o pierniki.
--
Jarek
stefan
2018-03-14 12:04:53 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Akarm
Jeśli chcę sobie podnieść ciśnienie to włączam coś nadającego z Torunia.
Rozumiem, że chodzi o pierniki.
Wydaje mi się, że raczej chodzi o piernika. W czarnej polewie...
pozdr
Stefan
t***@gmail.com
2018-03-14 16:03:56 UTC
Permalink
Są dwa rodzaje ludzi:
Jedni żyją cały czas w swoich wioskach murzyńskich gdzie wraz z instynktem stadnym razem idą na polowania, razem jedzą, śpią i razem wpadają w jeden mentalny blob w którym nie ma granic jednostek.
Jak znajdzie się taki apologeta świętej wiary albo gorzej narcyz z kompleksem to cała wioskę truje swoimi wywodami a tych którzy śmią się nie zgodzić wyśmiewa nazywając ich gorszym rodzajem w imię swojej świętej misji...
Druga grupa ludzi jest zatomizowana nie interesuje ich specjalnie co o nich inni myślą dlatego nie tłumaczą niczego bo mają to po prostu gdzieś. Oni mają swój sen i żyją jak chcą....

Zgadzam się w pełni z Akarmem. Kiedy widzisz na chodniku gówno to nie wchodzisz w nie, tylko omijasz szerokim łukiem i ignorujesz !!!EOF
Jarosław Sokołowski
2018-03-14 16:09:18 UTC
Permalink
...wyśmiewa nazywając ich gorszym rodzajem...
Gorszym sortem. Szanujmy klasyków.
--
Jarek
XL
2018-03-14 17:55:19 UTC
Permalink
Post by t***@gmail.com
Zgadzam się w pełni z Akarmem. Kiedy widzisz na chodniku gówno to nie
wchodzisz w nie, tylko omijasz szerokim łukiem i ignorujesz !!!EOF
To o mnie? E, chyba nie, bo do mnie lgniecie jak do miodu i strzępicie
paszcze - upsss, palce - aż żal patrzeć, jak się nakręcacie.
Muszę zacząć to gówno ignorować.



LOL
--
XL
XL
2018-03-14 17:47:55 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Akarm
Post by Sebastian Biały
Czep się autora watku.
Autora wątku nie mogę się czepić z prostego powodu: nie widzę postów tej
tępej szmaty, zasrywającej usenet wpisami nie na temat (w szczególności
polityką). Mogę się czepić, co najwyżej, tylko reszty debili ciągnących
takie dyskusje NTG.
Czym sobie reszta debili zasłużyła na traktowanie inne niż tępa szmata?
Proste: ja nie zakładam z góry, że rozmówcą jest jakiś niedorozwinięty
lub cham. To wychodzi dopiero w trakcie dyskusji. Ikselka złośliwie i z
rozmysłem śmieci wszędzie, toteż posty tego chamidła lądują w KF.
Niepełnosprawnych umysłowo jednak trochę inaczej się traktuje, niż
złośliwych, tępych chamów,
Znaczy - lepiej?
Mam być zazdrosna?
LOL

< tak to już jest... Czy teraz jaśniej?
Tak, debilu.
--
XL
Basia
2018-03-12 22:57:03 UTC
Permalink
Post by Sebastian Biały
Post by Basia
na robote w garazu. Buty najlepiej wrzucic
do plastikowego kontenera ze zrobionymi dwoma
niewielkim otworami wentylacyjnymi. Do jednego
podlaczyc wwiew z generatora, drugi zostawic
otwarty. 20 minut wystarczy.
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Gdzie to mozna kupic, jak sie nazywa?
Chetnie bym sprobowala. Pewnys ze nie aluminium
czy olow?

Basia
Marcin Debowski
2018-03-13 01:25:36 UTC
Permalink
Post by Basia
Post by Sebastian Biały
Post by Basia
na robote w garazu. Buty najlepiej wrzucic
do plastikowego kontenera ze zrobionymi dwoma
niewielkim otworami wentylacyjnymi. Do jednego
podlaczyc wwiew z generatora, drugi zostawic
otwarty. 20 minut wystarczy.
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Gdzie to mozna kupic, jak sie nazywa?
Chetnie bym sprobowala. Pewnys ze nie aluminium
czy olow?
Na 100% srebro.

Guglnij sobie produkty po:
- srebro koloidalne (coloidal silver + shoes)
- sprej srebro jonowe (silver ions spray)

Tu masz z Amazona:
https://www.amazon.com/Silver-Shield-Natural-Colloidal-Spray/dp/B0071PFYIA

Srebro jest po prostu bakteriobójcze i działa pod wzgledem trwałości
efektu dużo lepiej niz ozon.
--
Marcin
Basia
2018-03-13 06:05:11 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Basia
Post by Sebastian Biały
Post by Basia
na robote w garazu. Buty najlepiej wrzucic
do plastikowego kontenera ze zrobionymi dwoma
niewielkim otworami wentylacyjnymi. Do jednego
podlaczyc wwiew z generatora, drugi zostawic
otwarty. 20 minut wystarczy.
Mi wystarczy kilka psiknięć środka ze srebrem, do butów. Raz na tydzień.
Gdzie to mozna kupic, jak sie nazywa?
Chetnie bym sprobowala. Pewnys ze nie aluminium
czy olow?
Na 100% srebro.
- srebro koloidalne (coloidal silver + shoes)
- sprej srebro jonowe (silver ions spray)
Dzieki!

Akurat mam butelke colloidalnego srebra
w lodowce z ktora nie wiedzialam co zrobic.
Kupilam kilka lat temu na plukanie zatok.
Mialam rok temu opreacje i mi wiecej nie
potrzebne.

Zuzyje na buty.

Basia
Post by Marcin Debowski
https://www.amazon.com/Silver-Shield-Natural-Colloidal-Spray/dp/B0071PFYIA
Srebro jest po prostu bakteriobójcze i działa pod wzgledem trwałości
efektu dużo lepiej niz ozon.
--
Marcin
Sebastian Biały
2018-03-13 21:40:52 UTC
Permalink
Post by Basia
Gdzie to mozna kupic, jak sie nazywa?
http://allegro.pl/e-kobi-dezodorant-kaps-sneakers-odour-eliminator-g-i7063280202.html

Trodno dac wiare na słowo, ale działa zaskakująco dobrze. Stosuj
codziennie, po 2 tyg bedzie mozna wąchac buty z nosem w środku.

Dodatkowo:

http://allegro.pl/wkladki-do-butow-przeciwpotne-actifresh-36-46-43-i5721111675.html

Niestety na allegro jest sporo wkładek w których ktoś "zapomniał"
nasaczyć i zapomniał o tym poinformować. Natomiast te z hipermarketu
(identyczne wyglądam) działają doskonale.
Jarosław Sokołowski
2018-03-13 21:55:25 UTC
Permalink
Post by Sebastian Biały
http://allegro.pl/wkladki-do-butow-przeciwpotne-actifresh-36-46-43-i5721111675.html
Niestety na allegro jest sporo wkładek w których ktoś "zapomniał"
nasaczyć i zapomniał o tym poinformować. Natomiast te z hipermarketu
(identyczne wyglądam) działają doskonale.
"Dzięki wkładkom magnetycznym ROMI latać będziemy tak jak teraz ptaki,
na zasadzie grawitacji pól magnetycznych" -- jakoś tak to szło.
--
Jarek
i***@gazeta.pl
2018-03-08 06:39:02 UTC
Permalink
No tak, przecież to bardzo silny utleniacz.
Jarosław Sokołowski
2018-03-08 07:31:20 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by i***@gazeta.pl
Jedzenie? mieszkanie? buty? wodę?
To naprawdę działa?
Moda taka tylko, czy sensowne działanie?
To działa i zawsze działało, ale obecnie jest na to moda (bo generatory
potaniały) i ludzie trochę przesadzają. Należy pamietac, że ozon nie
jest czymś fajnym o czym świadczy jego obecność w parametrach
zanieczyszczeń powietrza.
O modzie można było mówić jakieś czterdzieści lat temu, wtedy być może
rzeczywiście była. Generator ozonu do pracy ciągłej, żeby czuć było
lekki ale wyraźny i świeży zapach jak po burzy -- czemu nie. To był
po prostu miły zapach (też go lubię), a nie substancja szkodliwa
w każdym stężeniu, co stwierdzono dopiero później.
Post by Marcin Debowski
Wiec mozna np. odsmordzic powietrze, lub odpleśniać ściany, ale nie
wolno w tym pomieszczeniu przebywac jak generator chodzi. Trzeba je
tez potem dobrze wywietrzyć albo odczekac kilka godzin.
Miłą cechą ozonu jest to, że jest wyczuwalny w najmniejszym stężeniu.
Nie może się przyczaić i zaszkodzić komuś znienacka. Ponadto jest
bezwzględnie nietrwały, nie kumuluje się, znika bez śladu po krótkim
czasie.
Post by Marcin Debowski
Nalezy tez pamiętac, że jak sie będzie uzywało regularnie i w
podwyższonych stęzeniach to takie rzeczy jak ubrania, zasłony,
pewnie nawet tapicerka, zaczną się w końcu rozpadać, kolory
blednać itp.
Zmiany kolorów zachodzą bardzo szybko, już po pierwszym użyciu, jeśli
barwnik jest podatny na działanie utleniacza.
--
Jarek
Marcin Debowski
2018-03-08 08:22:46 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Post by i***@gazeta.pl
Jedzenie? mieszkanie? buty? wodę?
To naprawdę działa?
Moda taka tylko, czy sensowne działanie?
To działa i zawsze działało, ale obecnie jest na to moda (bo generatory
potaniały) i ludzie trochę przesadzają. Należy pamietac, że ozon nie
jest czymś fajnym o czym świadczy jego obecność w parametrach
zanieczyszczeń powietrza.
O modzie można było mówić jakieś czterdzieści lat temu, wtedy być może
rzeczywiście była. Generator ozonu do pracy ciągłej, żeby czuć było
lekki ale wyraźny i świeży zapach jak po burzy -- czemu nie. To był
po prostu miły zapach (też go lubię), a nie substancja szkodliwa
w każdym stężeniu, co stwierdzono dopiero później.
Jest teraz i to dużo większa. Zobacz jakie są ceny generatorów np. na
Aliexpress. W tej chwili poniżej 100zł można mieć generator, którego
wydajność jest w gramach ozonu na godzinę.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Wiec mozna np. odsmordzic powietrze, lub odpleśniać ściany, ale nie
wolno w tym pomieszczeniu przebywac jak generator chodzi. Trzeba je
tez potem dobrze wywietrzyć albo odczekac kilka godzin.
Miłą cechą ozonu jest to, że jest wyczuwalny w najmniejszym stężeniu.
Nie może się przyczaić i zaszkodzić komuś znienacka. Ponadto jest
bezwzględnie nietrwały, nie kumuluje się, znika bez śladu po krótkim
czasie.
W warunkach domowym ten krótki czas to może być i 2h i więcej w
zależności ile się tego naprodukowało.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Nalezy tez pamiętac, że jak sie będzie uzywało regularnie i w
podwyższonych stęzeniach to takie rzeczy jak ubrania, zasłony,
pewnie nawet tapicerka, zaczną się w końcu rozpadać, kolory
blednać itp.
Zmiany kolorów zachodzą bardzo szybko, już po pierwszym użyciu, jeśli
barwnik jest podatny na działanie utleniacza.
Na szczęscie większość barwników czy pigmentów uzywanych w przedmiotach
codziennego użytku ma zdziebko większa trwałość niż roztwory wodne np.
takiego błękitu metylenowego. Poza tym proces zachodzi powierzchniowo.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2018-03-08 13:38:37 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
O modzie można było mówić jakieś czterdzieści lat temu, wtedy być może
rzeczywiście była. Generator ozonu do pracy ciągłej, żeby czuć było
lekki ale wyraźny i świeży zapach jak po burzy -- czemu nie. To był
po prostu miły zapach (też go lubię), a nie substancja szkodliwa
w każdym stężeniu, co stwierdzono dopiero później.
Jest teraz i to dużo większa. Zobacz jakie są ceny generatorów np. na
Aliexpress. W tej chwili poniżej 100zł można mieć generator, którego
wydajność jest w gramach ozonu na godzinę.
Gdybym swoje wyobrażenia na temat świata miał opierać o obserwcję (np.)
Aliexpress, to bym musiał uznać, że Jest Moda Na Wszystko.

Jarek
--
Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty
Loading...