Ewa W
2007-07-10 16:35:19 UTC
No właśnie, jak w temacie...
Dotyczy to wątróbki drobiowej, staram się dokładnie ją osączać po myciu,
obtaczam w mące, ale to na nic. Smażenie to naprawdę hardcore:), strzela jak
z armaty, nierzadko unosi się przy tym ciężka szklana pokrywa patelni!
Wrzucanie wątróbki na rozgrzany tłuszcz, to wyższa szkoła jazdy -
błyskawiczne nakrycie patelni i odskok na bezpieczną odległość:) Nie
wspomnę, jak wygląda kuchenka po smażeniu...
Czy jest na to jakaś rada?
Pozdr. Ewa
Dotyczy to wątróbki drobiowej, staram się dokładnie ją osączać po myciu,
obtaczam w mące, ale to na nic. Smażenie to naprawdę hardcore:), strzela jak
z armaty, nierzadko unosi się przy tym ciężka szklana pokrywa patelni!
Wrzucanie wątróbki na rozgrzany tłuszcz, to wyższa szkoła jazdy -
błyskawiczne nakrycie patelni i odskok na bezpieczną odległość:) Nie
wspomnę, jak wygląda kuchenka po smażeniu...
Czy jest na to jakaś rada?
Pozdr. Ewa